Cyrograf (Dawna decyzja)
przez skrajnie złe emocje,
czarne jak smoła wspomnienia.
Szarpie stróż anioł łańcuchy;
Którymi dawno go skułem,
a które z mych grzechów wykute.
Szydzą zeń moje demony,
ja zaś, wtórując im głośno;
Nie czuję już żalu, ni smutku.
Jedynie pogarda i duma
rozbrzmiewając pod czaszką
ku śmierci wiecznej mnie wiodą.
To ja wybiorę jak umrę,
gdzie trafię, na jakich zasadach.
Jeden podpis, krwi pieczęć
zdefiniowały mą przyszłość...