X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Faeries...

Wiersz Miesiąca 0
wolny
2025-11-28 20:16
Kocham. Tak, to prawda. Tak mi jakoś. I tak jakoś za oknami tęsknie wieje wiatr.
Nie ma cię.

Jesteś?

Spójrz, właśnie podążam ścieżkami myśli, idąc wolno,
jakby aleją w parku pewnej przeszłej jesieni.

Wiatr jest wokół, ten szum,
co wnika w czaszkę.
Ten chorobliwy przesyt nicości,
której zimne dłonie obejmują moją twarz.

Przytulam się
do niczego.

Lecz, kiedy śnię…

Wiesz, tutaj jest wieczna wiosna. I maj. Ten maj jedyny.
Ten maj, który wciąż pachnie zielenią liści
i traw po niedawnym deszczu. Ten maj mój jedyny…
I te pyłki przelatujące wokół. Przede mną. Wszędzie…

Byłaś tu. Pamiętam.

Stałaś w cieniu tego rozłożystego drzewa.
(Chyba dębu. Nie pamiętam)
Obejmował cię ramionami. Zamarłem, kiedy wstrząsnęła mną zazdrość.
I takie ukłucie w sercu przeszło na wskroś. Przeszedł przez całe ciało prąd niepewności i trwogi.

Zacisnąłem mocno powieki…

Otworzyłem powoli.

Byłaś tam.
I byłaś w wirującej aureoli białych dmuchawców.
Dostępowałem wniebowstąpienia
unoszony w przestwór przesyconego wonią kwiatów powietrza.

Byłaś tam, stojąc do mnie
twarzą i w zamyśleniu.
Tęsknie przekrzywiając głowę,
jakby w oczekiwaniu na pocałunek.

Twoje włosy czarne
poplątał wiatr.

Zasłonił oczy.

Odgarnęłaś je
nieśpiesznie dłonią.

Te kosmyki niesforne…

I wtedy spojrzałaś na mnie.
W twoich oczach szły polami poranne mgły a drobne kropelki osiadały źdźbła,
płatki kwiatów, pajęczynę drżącą, subtelną… Srebrny naszyjnik z kryształowych korali…

I dostrzegłem twój
uśmiech lekki, prawie niezauważalny.

A jednak
tam był!
Twój uśmiech…

Żwirową alejką biegły dzieci.

Ich wesoły krzyk, ich świergot.
Ich trzepot maleńkich rączek,
jakby skrzydełek maleńkich motyli.

Pełno ich tu było. Wszędzie…

Otaczały nas coraz bardziej.
I bardziej.

Nie. To nie były dzieci.
To były owady, tylko podobne na pierwszy rzut oka do ludzkich istot.
Otaczały nas w coraz bardziej szalonym locie z cichym furczeniem przezroczystych skrzydeł.

Faeries… Skrzydlate istoty. Wróżki tajemne.

Drgnęłaś, szybując lekko w powietrzu.
Zbliżaliśmy się do siebie.
I mimo że było pomiędzy nami
jeszcze mnóstwo przestrzeni,
to byliśmy już na wyciągnięcie ręki.

Na grubość kartki papieru, źdźbła trawy. Na dotyk...

I byliśmy
już.
W sobie.

Z ust twoich spijałem chciwie nektar słodyczy,
który błyszczał i olśniewał do nieskończoności żaru. Aż do zagubienia…

Tak. Jesteśmy zagubieni.

Próbujemy uciekać,
lecz te ucieczki
kończą się zazwyczaj
w tym samym miejscu oczekiwania.

Ono wraca jak bumerang.
W każdym momencie. w każdej chwili zamyślenia…

(Włodzimierz Zastawniak, 2025-11-28)

autor

Ocena wiersza

Wiersz nie został jeszcze oceniony.

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: czarny


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.



Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności