W cieniu, w blasku
I na cześć swoją chce słuchać pieni
gdy przypochlebców gromada cała
o jego względy stale się stara
Bo w jego cieniu jak w słońca blasku
można dla siebie zdobyć poklasku
A kto nie wielbi guru ten dureń
zazdrośnik, nie chce złączyć się z chórem
jedynie słusznych ochów i achów
takich nie chcemy znać patałachów
co do pięt guru nie dorastają
niech oni prawa głosu nie mają
A on już wie jak manipulować
żeby należną mu cześć zachować
Taka jest często sekty geneza
co ślepych, głuchych na prawdę zrzesza