przymglenia
patrzę
jakbyś nie była stąd
a przecież jesteś moją matką
języki obce
próbują za ciebie
kaszę mannę i owsiankę
by dosłodzić życie
zastygłe między fałdami
tak łatwo nakarmić ciało
rzadko mnie dotykałaś
a teraz to ja trzymam w dłoniach
twoje dziś nie wiedząc czy nadejdzie jutro
oczy szklą się jak cebula na patelni
a ty nigdy nie uczyłaś mnie gotować
niczym muchołapka
otwierasz usta przez sen
ale wpadają w nie tylko frazy
które wyrzucasz z siebie nocami
za dnia nie chcesz rozmawiać z żywymi
twoja świadomość znów zmieniła adres
każdy jęk znaczy więcej niż setki słów
zatykam uszy bojąc się
że nie zdążę ci czegoś wybaczyć
zanim Bóg zgasi światło
Ocena wiersza
Treść
Warsztat
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Pozdrowienia!
Znam temat i związany z tym ból oraz cierpienie
Współczuję Tobie i wszystkim bliskim
Wiary i energii potrzebnej życzę
Pozdrawiam ciepło🍀
Wiersz bardzo wymowny, świetnie napisany
i bolesny, bo jak nie czuć bólu,
gdy wiemy jaki tragizm niesie ze sobą odchodzenie najbliższej
dla nas Osoby, moja Mama odchodziła na nowotwór
i nigdy nie zapomnę jak bardzo cierpiała, szkoda, że
często Mamy/Ojcowie nie mogą dożyć w zdrowiu sędziwych lat,
a czasem tak bywa, znam przypadek staruszki,
która była w niezłej formie do 92, z hakiem,
zmarła w wieku 94 lat.
Pozdrawiam Cię ciepło i z kompletem
gwiazdek...
ten koniaczek i fajeczka:))
Wiesz, co do trunku, to się nie dziwię,
bo wiem, że pomaga np. na ból głowy, kiedyś
lata temu jak moja dobra koleżanka często
miało koniaczek u siebie/nie żeby tak bardzo lubiła, a ludzie lubili jej go wręczać. mniejsza z tym/ to mnie częstowała lampką i faktycznie, jeśli był ból głowy, to znikał, choć ja za bardzo nie przepadam za mocnymi trunkami, ale sporadycznie się zdarzało, teraz to już zupełnie stronię,
ze względów sercowych, ale z tą fajeczką to nie wiem, bo jednak płuca chyba zbytnio na tym korzystają...
No ale skoro Jej służy, to ok.
Tak poza tym widząc taką osobę, możemy rzec życie zaczyna się po 90 tce :))
Dobrze, by było, ja tam jestem za, tylko, żeby być w formie:)
Autor poleca
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności