Idzie wiosna
śnieg i zimno zabierając.
Zima z nieco krzywą miną
już odchodzi, kuśtykając.
Wiosna w sukni swej słonecznej
do nas zbliża się odważnie.
Zima trwać nie może wiecznie.
Wszystkim ludziom coraz raźniej.
Wkrótce już zakwitną drzewa,
nam humory zaś powrócą.
Ptak niejeden wnet zaśpiewa,
noce się niedługo skrócą.
Życie nasze barw nabierze,
wiosną będzie pachnieć wszędzie.
Cieszmy się więc z tego szczerze,
bo niedługo już tak będzie.