Za siwkiem dziadka
ho ho ho i jeszcze trochę
zatęskniłem
do dziecinnych lat
do stodoły za domem
za klepiskiem
na którym stał kombajn
i za siwkiem dziadka
który
gruszki z drzewa jadł
za tą studnią przy drodze
za piekarnią której
już nie ma
jeszcze
czuję zapach tamtego chleba
i niezapomniany smak bułki
pożegnałem się z ciocią
wsiedliśmy z żoną do auta
łzy się zakręciły
czy jeszcze kiedyś tu będę
na pewno tak
bo mamy siostra ma
osiemdziesiąt siedem lat