Przewodniczka
Trzymałaś mnie za dłoń…
Samotna góra skuta lodem
I śniegiem
Na śnieżnej ścianie
Męska postać!
Wciąż pamiętam Twój dotyk
Taki troskliwy, delikatny, kobiecy…
Czekan za czekanem
But z kolcami za butem
Chwila oddechu
Chwila odpoczynku…
Dalej!
Za późno by się wycofać
Za daleko by zawrócić
Prowadziłaś mnie…
Krok po kroku
Dzień po dniu
Co czeka na szczycie…
Wyzwolenie!
Obietnica miłości
Tylko obietnica
Zwyczajność… zwykłość
Prosiłaś bym nie otwierał oczu…
Ciepło odziany
Z wypchanym plecakiem
Z ciężarem!
Powiadają każdy nosi swój krzyż
Plecak ciąży emocjami
Złymi emocjami
Może takie go otaczały
Może takie dostawał
Jedno jest pewne
Należą do niego!
Nagle przestałem Cię czuć…
Lodowa cisza
Lodowy podmuch wiatru
Nierówna walka o przetrwanie!