Ręce
które śnią mi się nocą
czule przynoszą szklankę wody
obejmują czoło pulsującą troską
które psa odprowadzają do domu
smycz ukrywając w kieszeni
Ręce – łodygi, po których
wspinam się do szczytu kwiatu
i strome zbocza
z plecakiem idziemy przed siebie
wzdłuż Tatr Wysokich
ręce, dokarmiają mnie
i mobilizują
bez nas – nie przyniesiesz wspomnień
upadną po drodze
Ręce opatrujące chorobę
Ręce pocieszenie
Ręce czułość
Ręce seks
Ręce niosące zakupy
Ręce dom
Ręce otwierające drzwi
i drzwi broniące
Ręce pomagające widzieć
gdy oczy zawodzą
Ręce – w cudzym wierszu