Drodzy mi! Niech...
przy której niezmiennie mam "ciary"...
Zwłaszcza w tym wykonaniu.
ale przynajmniej tą drogą
pragnę Wam z serca
przekazać moc życzeń,
niekoniecznie poetyckich,
a takich zwyczajnych, ludzkich.
Niech Święta przyniosą Wam ukojenie,
uśmiech osób, które Was otaczają
i mijają na chodniku,
w sklepie, gdziekolwiek.
Niech optymizm i refleksja towarzyszą
Wam na każdym kroku i niosą spokój,
a dusze niech karmią się tym,
co piękne i dobre.
Niech dystans pozwala Wam skupić
się na tym, na co mamy wpływ
i czynić świat lepszym,
dla siebie i innych.
Niech szczęście Was nie opuszcza
i wena wypełnia każdy sen.
Zdrowych Świąt!