Twoje Wiersze

X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Dziecięca impresja

Wiersz Miesiąca 0
wolny
2023-06-01 20:12
Wspomnienia z dzieciństwa
mają zapach jaśminu

po burzy zawsze
świeciło słońce

a ja w kałuży
po kolana
szukałam tęczy

boso przez świat
w podskokach przez życie
łapałam motyle

kolor nieba odbijał się
w moich oczach

w chmurach płynęło
się godzinami

łapiąc wiatr w skrzydła
latawce wymykały się nam z rąk

jak czas który właśnie nas minął...




autor
Kati
Kati
przejdź do strony autora

duszapoezja religijnadzień dzieckapoezja okolicznościowa

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
6 razy
Treść
6
4
5
2
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat
6
0
5
6
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.




Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

AmJa
AmJa
2023-06-08
Pięknie oddałaś lata dzieciństwa, moje było podobne, dziękuję...

yan
yan
2023-06-02
Z czasem jest jak z podróżowaniem autostopem, podwozi nas do CELU i mknie dalej, a wspomnienia są jak mijane krajobrazy, niektóre nas zachwycają, a o innych chcemy jak najszybciej zapomnieć.
Ładnie ,lekko zapisane twoje minione dni...
:)

ajw
ajw
2023-06-02
Bardzo ładna impresja. Jedyne co bym w niej zmieniła (mam nadzieję, że nie urażę, gdyż moim celem jest pokazać jak coś widać z zewnątrz) zlikwidowałabym rym burzy- kałuży (można nawet zamienić na "kałużach" i już nie będą tak końcówki na siebie wpadać. Wyrzuciłabym też jeden zaimek "nam" (bo zaraz jest "nas"). We frazie "latawce wymykały się z rąk" jest zupełnie niepotrzebny. Pozdrawiam serdecznie :)

Waldi1
Waldi1
2023-06-01
pięknie ... ale ten czas powraca w wspomnieniach ...

Beata1
Beata1
2023-06-01
Niezwykle udana impresja.
Pozdrawiam :)

[ GALBA ]<sup>(*)</sup>
[ GALBA ](*)
2023-06-01
Te kałuże zawsze były nęcące. Miło powspominać. Przywołałaś wierszem tamte chwile kiedy nie miało się na głowie żadnych kłopotów tylko same marzenia...
Refleksyjny wiersz.
Pozdrowionka z podobaniem :-)


Autor poleca

By the time

Odcień duszy

Soledad

Winobranie

Bezkres

Inne wiersze z tej samej kategorii

jakie jutro
- andrew

Piekło Lucjana
- E. Chmurka

Spalony wiersz o chmurze
- Iks Weli

ZWYKŁA KOBIETA
- andrew

Kawiarnia
- Rina R.

"Za czwartą ścianą"
- Saalar z Oradei

Marzenia
- Luna07

zaręczyny
- ekszki

Ty i ja
- andrew

myśli bezdomne
- Izka1(*)

Inne wiersze tego autora

Już nic więcej

W ostatnim promieniu słońca

Sans bruit

Ballada na jesienną nutę

Dotyk nocy

Już nie trzeba

Po drugiej stronie tęczy

Demeter

Ten sam odcień duszy

Tam gdzie spadają gwiazdy

Z miłością na dłoni

Sometime

Nikt nie wie gdzie

Niezłożona

Spopielałe serca

Pokaż mniej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności