Spokojnie sobie żyję już na świadczeniu

choć młodość została we wspomnieniu
to nawet wesołe bywa życie staruszka
tak dawno temu leżałem w pieluszkach

dziś po tylu latach pieluchomajtki noszę
w domu nakładam cieplutkie bambosze

teraz jako tako mi się nawet wiedzie
dzień dobry panu drogi mój sąsiedzie
sąsiad Anatol powita z naprzeciwka
czasem wypijemy po kufelku piwka

a z góry pan profesor uchyli kapelusza
taka sympatyczna z niego jest dusza
w sklepie od lat te same ekspedientki
oferują do sprzedaży dziś nowe wędki

bo poznają we mnie stałego klienta
który początki mini marketu pamięta
wszyscy tak miło co dnia pozdrawiają

z szacunkiem i sympatią mi się kłaniają
przed kioskiem lub w parku albo na ulicy

maluchy machają do mnie z piaskownicy
miła jest taka dla starszego pana chwila
tak sobie żyję nadal bez pośpiechu pomału

gdy nawet kanalarz widząc mnie… uchyla































…żeliwny właz od kanału