Starość i śmierć
nadchodzą każdego dnia
nie ucieknę przed nimi
bo i po co
każde spojrzenie
w lustro o tym wie
tu skrzypi tam łamie
do bólu
się uśmiecham
jak do kochanej żony
z którą jesteśmy
przez te wszystkie lata
na twarzy pojawiły się
zmarszczki
dłonie nie są gładkie
a ciało jędrne i aksamitne
jak pięćdziesiąt lat temu
myślę sobie
ile jest piękna we mnie
i w każdym człowieku
Boże tyle miłości
i delikatności ofiarowałeś
mojemu sercu
a starość
mnie nie przytłacza
Ocena wiersza
Treść
Warsztat
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Pozdrowienia!
Pozdrawiam serdecznie
to człowiek nadal może być piękny.
Pozdrawiam serdecznie i lecę w sen :)
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności