Trzy limeryki o ...akcentach.
znany był ludziom z ekstra talentu.
Pisał kiepskie limeryki,
a choć słabe miał wyniki,
dobrego nosa miał... do akcentu.
Dionizy Gałgan pod Nieporętem,
sąsiada zadźgał w mig śrubokrętem.
Awantury mu wybaczył,
na policji tak tłumaczył:
Zapragnął skończyć wojnę… akcentem.
Gwidon, poeta raz w Nieporęcie,
o czymś zapomniał w pewnym momencie.
Walnął więc w słup betonowy
aby wpadło mu do głowy,
zapomniał bowiem znów o akcencie.