X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Zawodzenie

Wiersz Miesiąca 0
rymowany
2025-11-23 09:39
Kochanej Stasi
Otóż to chyba mój nowy zawód. Przyzwyczajam ludzi na śmierć.
Opisuję, co może być dalej. Jak sobie trochę pomóc. Jak czasem ulżyć lub gdzie, czy też kiedy, jednak szukać dalszej pomocy.

Pytam poprzez obecność tych, którzy odchodzą, co chcieliby z siebie jeszcze wypowiedzieć. Słucham do ostatniej kropki, która zwykle występuje przy innej okazji. Odpowiadam na wstydliwe zapytania. Kim jest ta pani, która ze mną mieszka? Gdzie  jestem? Czy jestem teraz inna w tym miejscu, czy coś mi się stało?
Wyjaśniam, że dziś nie wstaniemy, ale może jutro.  Ćwiczymy, jeśli można.  Wierzymy w moc sprawczą jutra, które o niczym, co wczoraj nie pamięta.
Mam na imię Stasia. Tak, bardzo podoba mi się to imię.
Ale szczerze obawiam się, że będę cierpieć długo przed śmiercią i nikt mi nie pomoże, bo ludzie zasługują na tyle za każde niefortunne słowo jak przy zastawie z fondue na wykwintnym spotkaniu w wyśmienitym towarzystwie.

Ci ...

wspaniali ludzie,
żyli wciąż nie wiedząc,
że tak potrafili
biegnąć do mety,

spijali duszkiem,
gdy ciągle mogli,
lepiej nie widzieć ci,
czym zatrzymanie —

poupychana
pamięć w kieszeniach,
miękka chusteczka
do brzegów powiek.

Inni

Zawód, bo zawodzę.
Zawód, bo zadano
miłość, Boże Ojcze,
jak czas  z trudną zmianą.

Starasz się, aż stara
jesteś ze starania
i niestaranności
do upodobania.

Gdy życzenia wszystkie
już się wypożyczą,
błękit końcem im, mi
nitryl rękawicą.


Stasia

jeden mam rok
po okamgnieniu
widziałam nagość ludzi zbyt wielu

mama tak kładła mnie na podusi
umyła dała zjeść ogrzać w duszy

kim była Stasia i czy straciła
sens życia z ludźmi — li — wszyscy odchodzą

zapominają co sprzed godziny
godzinki tylko zostają ze mną

Ocena wiersza

Wiersz nie został jeszcze oceniony.

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


sturecki
sturecki
godzinę temu
Tekst wygląda jak pamiętnik kogoś, kto stoi przy ludzkim końcu i próbuje utrzymać światło tam, gdzie wszystko gaśnie. Wypływa z niego gorzka prawda, że „zawód” tutaj oznacza i profesję, i ból, i to poczucie bycia potrzebnym wtedy, gdy inni już nie pamiętają nawet własnego imienia.
Czasem człowiek robi za ostatnią dłoń na świecie, choć serce mu pęka, i robi to dalej, bo ktoś musi.
6/5


sturecki
minutę temu
Hi, hi ... czasem długa myśl chce wyjść w krótkich słowach.

aff<sup>(*)</sup>
kwadrans temu
Długi tekst, a jednak. Bardzo dziękuję 🌼


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności