koszyczek ze święconką nadziei...
(Mat 28,6)
każda wiosna jest jedyną wiosną
wiecznym zdumieniem
strzelają złotem mniszki i żonkile
turkusieją modre oczka
w szmaragdowych powiekach
a doliny stroszą liliowe kotyliony
na pierwszy taniec z wiosną
pod niebem pełnym stalowych kosów
***
w domach z betonu nie ma bijących serc
a oczy stają się podobne do dwojga zamarzłych okien
nie wypatrzą słońca matki swoich dzieci
a dzieci nie doczekają oddechu ojca
drzwi zamknij zetnij drzewo
i idź walczyć za syna nienarodzonego
***
wyszły kobiety z ciemnych ścian
zagrzebują łzy i niezapomnienie
wierzą w Zmartwychwstanie…