Nie znam się na haiku, choć od czasu do czasu zdarza mi się po tę formę sięgnąć. Twoje budzą żal. Kończy się lato, a ja nie byłem na wakacjach. i raczej już nie pojadę...
Ale to tylko subiektywne odczucia czytelnika. Ogólnie Twoje haiku mi się podobają, a najbardziej pierwsze, mimo, że sam w piwie nie gustuję.
Najbardziej podoba mi się drugie, pierwsze zaliczyłabym do nowoczesnego haiku, ciekawe ostatnie. Podobają mi się, Twoje pomysły:))
Moja opinia co do formy, nie jest wiążąca, bo sama jeszcze błądzę.
Pozdrawiam serdecznie, Moniko:)
Dzięki Elu :)
Haiku to forma, która mnie zaciekawia i coś tam próbuję pojąć z różnym skutkiem :)
Piwo w nadbrzeżnej restauracji smakuje inaczej :)
Cykady to dźwięk* który absolutnie uwielbiam :)
Figa to wspomnienie z Muzeum oliwek w Klisie.
Pochylone sosny z Makarskiej.
A ostatnie pasuje do związków ;)
Wszystko napisane z żalu, że w tym roku nie będzie mi dane zawitać nad Adriatykiem i może innym razem uda mi się napisać profesjonalne haiku :)
Pozdrawiam :)
Gorzkiej kawy z pianką w kufelku to jeszcze nie piłem, może innym razem… ale bez pianki, czarną, to i owszem :) Czy w czwartym haiku nie powinna zaglądać burza zamiast bura ?
Pozdrawiam z humorem :)
Te haiku smakują jak letni dzień, w którym zmysły pracują na pełnych obrotach.
A w tle wszystko faluje – od pianki w kuflu po wspólne unoszenie się na falach.
6/5
No to niech będą dalmackie haiku po Twojemu – ważne, że pachną miejscem i zostawiają w głowie kawałek widoku.
Zawsze możesz określić, ze to wiersz wolny.
Mam wątpliwości, czy to są haiku :)
Ale są to moje wspomnienia i skojarzenia związane z miejscami i wrażeniami, które łączą mnie z Dalmacją :)
Pozdrawiam :)
Ładnie napisane o przejażdżce łódką i nie tylko. Sam tytuł, to też piosenki z "Kabaretu:, w którym Liza Minelli śpiewała: May be next time...I will be happy...
Pozdrówki
P.S, co do piwa w porywistych falach na łódce, to jestem zdecydowanie przeciw, kiedyś na w UK pożyczyłem taką jednoosobową i mocny morski podmuch plus fala ją przewrócił. Postawiłem ją, ale gdybym był po dwóch piwach, nie dałbym rady i w morze. by mnie zniosło w dal:).
Dzięki :)
Tytuł ma podwójne znaczenie :)
Piosenkę może kiedyś słyszałam, ale nie pamiętam.
Na Chorwacji pływałam na statkach większych i mniejszych, ale żaglówką niestety jeszcze nie :)
Pozdrawiam :)
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.