czasami czuje się potrzebę pisania
i wychodzi różnie
świetna miniatura
Pozdrawiam serdecznie 🦋

Majstersztyk ✌️

Ale to nie o Tobie:) Rozmawiałam z papierem, nie poczuł się zraniony, raczej miał poczucie spełnienia:) Nic nie wiemy o pisaniu, a jednak podążamy jego ścieżką, bardziej intuicyjnie...a opluwają i czasem za życia...Pozdrawiam Marku serdecznie:)

Najważniejsze, że pisanie sprawia samozadowolenie i ulgę, że wyrzuciło się coś z siebie...a co będzie po śmierci, to już nie ważne...
Pozdrawiam :)

Bardzo mocne słowa, zatrzymują.
Pozdrawiam serdecznie Marku

Wewnętrzny konflikt twórcy, który z jednej strony czuje potrzebę wyrażania siebie, z drugiej zaś obawia się odrzucenia.. Chyba nie należysz do nich?! Pozdrawiam z uśmiechem

Różnie bywa, niektórzy zdobywali sławę już po śmierci!
Podziwiam, Marku:))⭐

Smutno jest ... pozdrawiam serdecznie ...

Trafne
Pozdrawiam serdecznie:)

Najłatwiej krytykować, gdy krytykowany już się nie obroni. Podłe to..

I cienką kreską papier można ranić...
Krytyka żyjących często miewa za nic,
a potem żal, że odeszli...
I zwykle... najwięksi "przeszli"...

Za życia krytyka opiera się na czymś innym niż po śmierci i bywa bardziej ostra 🙂❤️

Mocne i przejmujące spojrzenie na twórczość – jej pragnienie, ból i nieuchronność krytyki, która często przychodzi zbyt późno, by można było na nią odpowiedzieć. Obraz „grubą kreską ranić papier” doskonale oddaje emocjonalny ciężar pisania, a końcowa puenta o śnie na zawsze wprowadza refleksję nad ulotnością życia i sztuki.

ja też czuję tę potrzebę pisania.
Pozdrawiam.

Niestety wszystkich , to czeka.
Ślę moc serdeczności:)

Trafnie ujęte
Pozdrawiam

Ja nie umiem pisać choć w trzeciej klasie szkoły ponadpodstawowej p.od języka polskiego dała mi 6 głównie za interpretację i Wypracowania ,za czytanie lekur i sprawdziany .Ona twierdziła że potrafię pisać .Pisanie najlepiej idzie mi na brudno .Klawiatura dotykową mnie nie lubi ,komputer również zwłaszcza nowy komputer.Kiedyś pisałam wiersze i opowiadania ,na zaliczenie z polskiego ustawiali się do mnie w kolejce żebym im napisała coś ,tak samo było z malowaniem prac plastycznych na plastykę .
Jednego razu gazeta Pani domu "" ogłosiła konkurs pt.Napisz zakończenie do książki Williams Worthona pt.,,Niedobre miejsce .""
Napisałam ,zajęłam drugie miejsce z wyróżnieniem .W nagrodę przysłali mi te książkę o mam ją u siebie na półce .
Pisze teraz tutaj tylko to co wiem że napisać muszę ..że powinnam ..że tego oczekuje ode mnie Bóg .Jan Paweł II powiedział ,,Czy można Panu Bogu powiedzieć nie?"" Odpowiedz jego brzmi -można tylko trzeba mieć solidne argumenty ""
Zatem jakie ja mam argumenty żeby nie świadczyć o Nim ?? Nie mam żadnych !
Mogą mnie opluć ,i najpewniej to zrobią zresztą już od dawna to robią
..to nic
Dla mnie liczy się tylko żeby spełnić Jego Wolę
Uprzedziłeś mnie ,po ostatniej publikacje odejść z portalu i nie tylko .Co miałam powiedzieć powiedziałam reszta nie ode mnie już zależy.

Świetna miniatura!
I dotyczy każdego twórcy, bez wyjątku.
Nie ma co zawężać.
6/5.
Serdecznie pozdrawiam