Twoje Wiersze - Zbir, król i bal (brachykolon)

Zbir, król i bal (brachykolon)

bajka

2022-01-07 20:08

Gimnastyka dla języka, nie tylko dla dzieci ;))

Raz, dwa, trzy
Wśród łąk i pól deszcz mży.
Tam zbir wlókł wór przez bór.
Zły był ten zbir i gbur,
a wór miał aż sześć dziur.
Jak wół niósł wór na dwór,
gdzie miał być nań sam król.
Ten wór krył coś dla cór,
co szły bez trosk na bal.
W nim jest sto piór na szal.
Dziś krzyk i śmiech wśród róż,
to bal trwa, choć noc już.
Niech sen tka nić do gwiazd
by skrzył wśród serc ich blask.

autor

Nata Sza

przejdź do strony autora

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony

1 raz

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: niebieski

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

[ GALBA ]^(*)

2023-11-06

Jestem pod wrażeniem tej rzemieślniczej roboty. Po prostu perełka!

Nata Sza

2023-11-12

Dziękuję za czytanie i miły komentarz.
Pozdrawiam serdecznie :)

Coffee_81^(*)

2022-01-10

Cudowna zabawa dla języka :D
Podziw dla talentu, który tworzy taki brachykolon ! :))))
Cudne :))
Pozdrawiam z uśmiechem i gwiazdami :))

Coffee_81^(*)

2022-01-10

:D :* :))

Nata Sza

2022-01-10

Droga Magdaleno !
Twoje komentarze zawsze są jak słońce, które dostarcza nam niezbędnej energii, są jak witamina D3 dla organizmu.
Dziękuję, że jesteś :)