X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Kobieta z kalendarzem...

Wiersz Miesiąca 0
wolny
2024-04-27 15:06
Z cyklu: Być kobietą, jak to łatwo powiedzieć...
Znowu jestem

w jakimś wrześniu styczniu
maju
znowu biegnę

za tramwajem
twoim cieniem
psem na smyczy

w dzień pracuję
w nocy marznę

serce krzyczy

znowu szukam
rajstop kluczy
sensu wiary

zapętlona jak na rondzie
z tą różnicą
że tu ciągle ciągle wkoło

zjazdów brak

który to już w moim życiu
rok bez marzeń

w kalendarzu
który to już
rok
bez dat...
autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
19 razy
Treść

6
9
5
10
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
7
5
12
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Proste Słowa
Proste Słowa
dwa dni temu
Ciekawie ujęte, jakby autobiograficznie...

Larisa
Larisa
2024-04-30
Przybyłam też i pod ten wiersz.
Kiedyś ujęłam w słowa podobną refleksję, ale włożyłam
do szuflady.
Wiersz jest mi bardzo bliski.
Świetna poezja współczesna!
Kobieca liryka jakiej mało jest
na portalach. Peelka na rondzie...
zakołowana w kieracie codzienności.
Puenta znakomita!
6/5.
Serdeczności przesyłam


Urszula Ganc
tydzień temu
Szuflady nie są dobrymi przyjaciółmi, pożerają nasze myśli beznamiętnie :-). Wyciągaj :-))) Dziękuję Ci za te pozytywne słowa, kobieca liryka - kobieca na pewno, co do reszty - przemilczmy. Pięknego, słonecznego dnia! <3.

Pióro Amora
Pióro Amora
2024-04-30
Znakomity, fantastyczny, nietuzinkowy wiersz! Autoportret (?) - taki mi bliski i znany. I ten kalendarz bez dat - mój ulubiony.
Udanego dnia :-)


Urszula Ganc
2024-04-30
Wiesz, dałeś do myślenia... Bo z drugiej strony, opisując coś tylko zaobserwowanego (tak, podglądam ludzi, wiem, wstyd mi :-)) lub nawet zmyślonego... skoro rodzi się to w naszej głowie, to już chyba my :-)). Miło mi, Leszku. Słońca :-)).

Pióro Amora
2024-04-30
Taka prędkość przysługuje tylko nielicznym wózkom, ale z całą pewnością nie można jej odmówić Porsche czy Bugatti.
W każdym wersie jest kropla, a przeważnie cały ocean... Pisząc, z wolna podnosimy teatralną kurtynę prezentując na scenie wybrane z życia role.
No chyba, że tworzymy coś na zamówienie, ale czy jest to sztuka – poezja? ‘Oto jest pytanie’ ;)
Miłego :-)
Leszek

PS
To odkrywanie siebie w utworach i bycie sobą, to tylko takie moje filozofie ;)
L.



Urszula Ganc
2024-04-30
Przekroczyłeś dozwoloną prędkość, hehe. Ale bardzo Ci dziękuję. Czy autoportret - dobre pytanie. Należę tutaj do tej chyba mniejszości, która zdecydowanie odcina się od swojego peela, ponieważ uczono mnie, że podmiot liryczny i autor to nie ta sama osoba i absolutnie nie należy ich utożsamiać. Zresztą, gdybyśmy chcieli przeżyć wszystkie emocje, które opisujemy w wierszach, to na tym życiowym rondzie musielibyśmy rozwijać prędkość co najmniej 200 na godzinę 😉. Czy zatem możemy całkowicie odciąć się od tego, o czym piszemy... czasem chyba jednak nie 😊. Pozdrawiam serdecznie Mistrza sonetów. Dobrego dnia.

Lenia
Lenia
2024-04-29
Wspaniały wiersz Ulko, moje klimaty, podpisuje się pod nim dwoma rękami:):) dobrego dnia:)


Waldi1
2024-04-30
z całej Polski ...

Urszula Ganc
2024-04-30
Wiesz ile dla mnie znaczy Twoja pochwała. Bardzo Ci dziękuję. Dobrego dnia :-)).

Izka<sup>(*)</sup>
Izka(*)
2024-04-28
Super prz dostawiona ta codzienna pogoń za życiem. Pozdrawiam serdecznie


Urszula Ganc
2024-04-30
No tak mi się jakoś słowo zapętliło 😉. Dziękuję za Twoją obecność :-)). Dobrego dnia.

Rusticus <sup>(*)</sup>
Rusticus (*)
2024-04-28
Kinetycznie


Urszula Ganc
2024-04-30
Hehe. Świetne! Dobrego dnia.

poezja.tanczy
poezja.tanczy
2024-04-28
Naznaczenie, dwie melodie
Spoleglenie, ciasne spodnie

A u Ciebie nostalgicznie
Świetnie napisane jak zawsze!

Pozdrawiam miło,
M.


Urszula Ganc
2024-04-30
:-)). Właśnie, przyciasnawe klimaty - nie tylko spodnie, hehe, przyduszają komfort życia. Dziękuję pięknie. Słonecznego dnia.

LydiaDel
LydiaDel
2024-04-27
Stop! Teraz długi wdech i pomalutku oddech. Kto tego nie zna? Wspaniały tekst, bo każdy się w nim odnajdzie.
Serdecznie pozdrawiam


Urszula Ganc
2024-04-30
Ok. Uspokoiłaś, hehe. Teraz jedynka i spokojnie do przodu 😀. Dzięki serdeczne, dobrego dnia.

Waldi1
Waldi1
2024-04-27
piękny wiersz ... jest zakręcony jak te rondo ... lubię ronda od nich w głowie się kręci ..a z datami się gubię tak to już jest na emeryturze ... we wrześniu akurat organizuję spotkanie z wierszami ...27 ...2 8 ... zapraszam ... do Zabrza i możesz spełniać swoje marzenia ... pozdrawiam serdecznie ...


Urszula Ganc
2024-04-30
Ok. Czekamy zatem :-)).

Waldi1
2024-04-30
wkrótce dam na portalu znać na teraz jest około 20 osób ... Walduś pozdrawia serdecznie ....

Urszula Ganc
2024-04-30
Oooo, musisz nam coś więcej o tym napisać. Jakiś wieczorek poetycki Waldiego... Ciekawe. Dobrego dnia :-)).

Mitylene
Mitylene
2024-04-27
Świetny wiersz! Aż zakręciło mi się w głowie od tych pędzących wersów...Chyba trzeba po prostu wyjechać z tego ronda i udać się na wycieczkę do lasu....a tam w cieniu drzew, promienie słońca odnajdą drogę do marzeń...Pozdrawiam serdecznie:)


Mitylene
dzień temu
Ja jutro wyruszam w wędrówkę, więc może spotkamy się gdzieś na szlaku :) Może się gdzieś kiedyś nawet minęłyśmy :) :) :)

Urszula Ganc
2024-04-30
Ależ Ty mnie znasz :-)). Właśnie jestem w trakcie zakładania traperów. Woda do plecaka i w drogę. Do zobaczenia gdzieś na trasie, hehe. Serdecznie.

klaks
klaks
2024-04-27
Świetnie napisane, znam to rondo.
Pozdrawiam serdecznie <3


Urszula Ganc
2024-04-30
Prawda, że słabo oznakowane 😉. Trzeba jechać na tzw. "czuja". Serdecznie <3.

JoViSkA
JoViSkA
2024-04-27
Czasami dobrze jest się zatrzymać...albo chociaż zwolnić dla własnego dobra
Pozdrawiam


Urszula Ganc
2024-04-30
Pod warunkiem, że nikt nam nie majstruje przy hamulcach, hehe. Kłaniam nisko. Dziękuję.

Czasem
Czasem
2024-04-27
Wow! Jest super. Jest ten rytm, ten szał, tego biegu. Czuć zadyszkę... i słychać sprzeciw względem obłąkańczego nieskończonego kołowrotu. No i rymy - klasa.


Urszula Ganc
2024-04-30
C o do zadyszki zgoda, hehe. Ale nic to, złażę z ronda, rozsiadam się na łące pełnej kwiatów i wrzucam na luz. Muszę tylko uważać na szerszenie, bo już się pojawiły 🙃. Jak widać, zawsze jest jakieś ale, hehe. Serdeczności wielgachne.

Elżbieta
Elżbieta
2024-04-27
Ale mnie wzięło po przeczytaniu, Twojego wiersza, też tak miałam, jak Twoja peelka, na dodatek, wszystko było na określoną godzinę, zapłaciłam za to zdrowiem i zorientowałam się późno, że przecież tak być nie musi, powrót do normalności jest trudny...
Bardzo dobry wiersz...:)))
Serdeczności moja BD:)))⭐😘


Urszula Ganc
2024-04-30
Dlatego im szybciej zeskoczymy z tej karuzeli, tym zdrowiej będzie dla nas. Niedawno zdałam sobie sprawę, że właśnie -bardziej lub mniej świadomie - otoczenie próbuje zaprząc mnie do kieratu niekoniecznie moich spraw. Staram się mówić -nie, tylko to czasem takie cholernie trudne. Dziękuję, Siostro :-)). Twoje słowa mnie zmotywowały. Serdeczności <3.

Ambrosio
Ambrosio
2024-04-27
Przeczytałem, Ulcia, Twój wiersz chwilę po tym jak go opublikowałaś tutaj i od razu usłyszałem w głowie kilka dźwięków muzycznych. Cholercia, słyszałem je, ale nie mogłem dopasować... Pierwsza myśl: Raz Dwa Trzy... No, więc szukam w głowie punktu zaczepienia, ale coś mi dziś nie idzie. Rzuciłem miotłę (bo akurat ogarniałem "mój kawałek podłogi" obok przyczepy), wepchnąłem słuchawki do ucha, otworzyłem playlistę w telefonie i szukam... I szukam... I szukam... I w końcu wchodzę na plik pt. "Ulubione", włączam z szelmowskim. uśmiechem Raz Dwa Trzy w wykonaniu tekstu Wojtka Młynarskiego "Jeszcze w zielone gramy". Ufff... Jestem w domu. Odsapnąłem. Przymknąłem powieki i dałem się porwać muzyce i wykonowi mojego ulubionego polskiego zespołu. Ale... wróciłem za chwilę do Twojego wiersza. Bo warto! Warto też kochać takie kobiety jak Twoja peelka. Nawet jeśli tylko zza wierszy niedokończonych nigdy. Warto też (mówię jako facet, który już przeszedł w życiu kilka gór i kilka dolin, a nawet jedną depresję) dostrzegać takie kobiety, które między tymi kolejnymi majami, grudniami i wrześniami – są zwyczajnie piękne! Zwyczajnie! Uwielbiam to słowo. Rajstopy, klucze, tramwaje, marzenia... To wszystko jest bardziej niż poetyckie. Piękne (właśnie!) zwyczajnie. Ten Twój wiersz nie zmienia trendów poezji, nawet się niezbyt wychyla gdzieniegdzie, i właśnie dlatego jest piękny!Cudny zwyczajnością.

Ale wrzucę poniżej jeszcze tekst Młynarskiego, bo myślę, że Ty się nie obrazisz, a ten tekst warto, warto, warto czytać i słuchać. Także link do wykonu Taż Dwa Trzy, bo lubię.

Dzięki, Ulka, za tę chwilę przedłużoną przyjemności poetyckiej. 😊❤️

"Przez kolejne grudnie, maje
Człowiek goni jak szalony
A za nami pozostaje
Sto okazji przegapionych
Ktoś wytyka nam co chwilę
W skwar czy w upał, w zimie, w lecie
Szans nie dostrzeżonych tyle
I ktoś rację ma, lecz przecież
Jeszcze w zielone gramy, jeszcze nie umieramy
Jeszcze któregoś ranka odbijemy się od ściany
Jeszcze wiosenne deszcze obudzą ruń zieloną
Jeszcze zimowe śmieci na ogniskach wiosny spłoną
Jeszcze w zielone gramy, jeszcze wzrok nam się pali
Jeszcze się nam pokłonią ci, co palcem wygrażali
My możemy być w kłopocie, ale na rozpaczy dnie
Jeszcze nie, długo nie
Więc nie martwmy się, bo w końcu
Nie nam jednym się nie klei
Ważne, by choć raz na końcu
Mieć dyktando u nadziei
Żeby w serca kajeciku
Po literkach zanotować
I powtarzać sobie cicho
Takie prościuteńkie słowa
Jeszcze w zielone gramy, jeszcze nie umieramy
Jeszcze się spełnią piękne sny, marzenia plany
Tylko nie ulegajmy przedwczesnym niepokojom
Bądźmy jak stare wróble, które stracha się nie boją
Jeszcze w zielone gramy, choć skroń niejedna siwa
Jeszcze sól będzie mądra a oliwa sprawiedliwa
Różne drogi nas prowadzą, lecz ta, która w przepaść rwie
Jeszcze nie, długo nie
Jeszcze w zielone gramy, chęć życia nam nie zbrzydła
Jeszcze na strychu każdy klei połamane skrzydła
I myśli sobie Ikar co nie raz już w dół runął
Jakby powiało zdrowo, to bym jeszcze raz pofrunął
Jeszcze w zielone gramy, choć życie nam doskwiera
Gramy w nim swoje role naturszczycy bez suflera
W najróżniejszych sztukach gramy, lecz w tej, co się skończy źle
Jeszcze nie, długo nie!"

Autor tekstu: Wojciech Młynarski

I link do wykonu:

https://music.youtube.com/watch?v=HxjG7xxt0zw&feature=shared


Urszula Ganc
2024-04-30
Jesteś niesamowity :-))). Dziękuję Ci za ten komentarz, bo jest - tak jak napisała Czasem - uśmiechogenny i miło się na sercu robi, czytając takie słowa. Utwór Młynarskiego w wykonaniu Raz Dwa Trzy - rewelka. M. teksty miał świetne, ale za ich wykonaniem nie przepadałam, coś mnie drażni w jego kreacji scenicznej, barwie głosu też. Zespół odpalił petardę :-))). Zabieram do ulubionych. Pozdrawiam Cię bardzo, bardzo serdecznie i uśmiech radosny przesyłam. Jeszcze w zielone grany, hehe.

Czasem
2024-04-28
Z przyjemnością przeczytałam Twój komentarz Ambrosio. Warto doceniać takie kobiety, często kompletnie niezauważane.

ajw
ajw
2024-04-27
Czas się zatrzymać, usiąść, pomarzyć, za niczym nie gonić, bo i tak się nie dogoni. Czas by być po prostu zwyczajnie szczęśliwym :) Bardzo fajnie napisane.


Urszula Ganc
2024-04-30
Można się tak zapętlić, że hej. Właśnie wcisnęłam hamulec i jadę w moją puszczę :-))). Serdeczności, Iwonko, coś się mijamy tutaj ostatnio <3.

la clamot
la clamot
2024-04-27
takie zapętlenie prowadzić może niejednokrotnie do nijakości życiowej a to wpływa też na harmonię wewnętrzną
faktem jest że trudno zatrzymać tę karuzelę i z niej wysiąść gdy brak osoby nadzorującej tę machinę

kłaniam się
wszystkiego dobrego


Urszula Ganc
2024-04-30
Dokładnie, dlatego trzeba wiedzieć, kiedy z karuzeli zejść niepokonanym :-))). Bardzo dziękuję. Z pozdrowieniem serdecznym.


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności