Z życia wzięte, niesamowite te brykiety!
Pozdrowienia

Kucharz Anatol ten w mieście Łazy,
smażył schabowe po kilka razy.
Chociaż spisywał się dzielnie ,
cienkie wrzucił na patelnię.
I ze schabowych wyszły mu zrazy.

Elu nie o to chodzi. Tu ma być zaskok. szok i uśmiech. A niestety u Ciebie jest wszystko dość płaskie i łatwe do przewidzenia. Tu nie chodzi o proste zrymowanie. A nawet rymy są co nieco sztuczne i powtarzasz słowa a tu musisz minimalną ich ilością powiedzieć jak najwięcej. Limeryki nie wypadają z rękawa. Dobry limeryk to perełka i by go doszlifować trzeba czasami kilku dni zastanowienia. Bywa że treść pomysłu ma sie nijak do efektu końcowego. Widzę że jesteś na nie napalona ale podejdź do dzieła bez pośpiechu. Skrobniesz coś i już na stronę nie to nie tedy droga. Weź na początek głęboki oddech i poczytaj trochę limeryków Michała wtedy zapewne stanie się dla Ciebie jasne to o czym tak pokrętnie mówię. Jeszcze raz powtarzam że limeryk to nie zwykłe mini do którego możesz wrzucić wszystko jak leci. To wyższa półka która wymaga warsztatu i specyficznej wyobraźni. Pozdrawiam i przepraszam ale zależy mi na tym byś kiedyś tam była sama ze swoich limeryków zadowolona:))))

A podobno prawdziwych kucharzy olej nie atakuje...
Świetnie Elu.
Pozdrowionka 🌟👍

Super na pogodę u mnie .
Zrobiło się cieplej ...

Pozdrawiam serdecznie
Miłego dnia

Kucharz trafił do szpitala a tu kotlet się przypala.
Pozdrawiam.

Ha, ha... Zgrabny limeryk, zabawny.
Pozdrawiam serdecznie Elu, z uśmiechem :-))

Zabawne, czasem mozna przypalić a wtedy smród jak nigdy...I kto potem do śmieci..pozdrawiam serdecznie

w efekcie wyszły brykiety


tak bym widział ostatni wers

ale to tylko moje widzi-misie

Pozdrawiam serdecznie.

Pozdrawiam pięknie 🙂

A powinien był smażyć na maśle:))) z uśmiechem pozdrawiam Elu.

Elu, mam nadzieję, że Cię nie urażę, tym co zrobiłam...
Dopasowałam liczbę sylab, według reguł.

Kucharz Demitris, mieszkaniec Krety,
smażył w oleju tłuste kotlety.
Wtem olej prysnął,
on z bólu pisnął.
Z kotletów wyszły czarne brykiety.

Wybrałaś bardzo wdzięczny temat i pewnie można więcej limeryków z Twojego tekstu zrobić. Muszą się tylko sylaby zgadzać:
1,2 i 5 wers mają tę samą ilość sylab.
3 i 4 wers są krótsze, ale z jednakową liczbą sylab.
Rymy dobrałaś wyśmienicie. Serdecznie pozdrawiam.

Limeryk usmażony
i... nie przypalony.

W kuchni należy zachować szczególną ostrożność zwłaszcza przy smażeniu na gorącym oleju bo można się smażyć albo mięso na węgiel usmażyć 😀
Pozdrawiam

( smażył patelną ) brykiety.... to prawdziwy pech Elu miła ... pozdrawiam serdecznie ...

Kuchenny dramat. Z prostego zdarzenia zrobiłaś małą epopeję pecha z puentą, która parzy jak tłuszcz z patelni.
Hi, hi ... jak się smaży z zapałem, to czasem i pech się przypali.
6/5

Świetny limeryk Elu:)
Serdecznie pozdrawiam Ciebie:)
5/6 gwiazd zostawiam.

limeryk to nie prosta pisanka jakby się mogło zdawać i wiem że sam miałbym kłopot z napisaniem

podoba mi się

kłaniam się
wszystkiego dobrego

Każdemu może pech się zdarzyć.
Serdecznie pozdrawiam, radosne
myśli zostawiam:)