Krokodyle łzy
Wciąż krokodyle lejąc łzy
podły zwierzak, nad wyraz zły
czyhał w Nilu niczym kłoda,
ale łez jego nie szkoda,
bowiem łzy te to pozory -
nie do żartów gad ten skory.
Zebra, co nad brzegiem stała
wcale o tym nie wiedziała.
Współczując mu cała bladła
i z przejęcia w rzekę wpadła,
a ten podlec bez litości
pogruchotał biednej kości.
I popatrzcie tylko sami!
Połknął biedną z kopytami!
Morał:
Omijajmy każdą szuję,
co fałszywie lamentuje.
Bogumił Pijanowski