Zawziętość
Zęby zaciska,
pada ze zmęczenia,
ale nie chce odpuścić.
W pracy często przynosi dobre rezultaty,
ale i powoduje wypadki lub psuje całą robotę.
Gdy się zbrata z mściwością,
jest podła i nieobliczalna.
Potrafi pod innymi dołki kopać,
nie reaguje na racjonalne argumenty
i brata się z zatwardziałością.
Przybiera zaciętą, zażartą minę
brnąc w fanatyzm.
Wielu polityków
jest naznaczonych jej piętnem.
Natomiast tę lepszą zawziętość
nazywają ludzie wytrwałością.
W sporcie, sztuce i nauce
prowadzi bowiem często do sukcesów,
jednak, gdy nie starcza jej sił czy talentu,
to nie dociera do szczytu.
Ślepy, dzieciny i ośli upór
przynoszą najczęściej opłakane skutki.
Trzymanie się czegoś, jak pijany płotu
bywa śmieszne.
Tylko dążenie do takiego celu,
który jest możliwy do osiągnięcia,
może się zakończyć sukcesem.
Przypomina to powiedzenie,
aby nie porywać się z motyką na słońce
lub mickiewiczowskie „mierz siły na zamiary”.
Szkoda, że Syzyf tego nie rozumiał.
Bogumił Pijanowski