Ucieczka n+1 D
wyrysowany na płaskiej kartce
prowadzony za rączkę
od punktu A do punktu B
Lecz ziemia nie była mi płaska
nie po myśli Euklidesa
Życie toczyło się krzywymi ścieżkami
Ktoś źle obliczył sumę kątów trójkąta
Zagubiony w mojej geometrii
Czas biegnie szybciej
Drogi coraz bardziej krzywe
Uwięziłem światło i czas
Mój świat ma dodatkowy wymiar
rysuję go właśnie na płaskiej kartce,
przed Tobą,
paradoks
Płascy ludzie go nie czują
W nim się unoszę, uciekam
odkrywam, umieram i rodzę
To ta pustka
zimna i pełna gwiazd
Widzę jak piękna jest Ziemia
lecz już jest tak daleko
Może już za horyzontem zdarzeń,
za nim wieczność?
Czyżby ?- zapytał Howking zza światów
