Bądź mi II
(Stań się smakiem pikantnym)
co jak bimber rozpala
(płomieniem, krzykiem mej żądzy)
ciała w miłosnym uścisku.
(która wśród nocy nas spali).
Bądź radością i smutkiem
(Stań się rozchwianiem psychiki)
pewnością jutra, co piękne
(wynikłym ze spektrum emocji),
zostaw swą szminkę na szyi
(ogniem, który mnie spali)
Wszak w sercu już noszę Twe piętno
(Stapiając chłód, który mam we krwi)
które w mej duszy wtopione.
(Rozgoń ciemność swym światłem)