X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Death Cafe

Wiersz Miesiąca 0
wolny
2023-10-12 16:21
siadają przy stole
i zamiast o tym jak minął dzień
rozmawiają o śmierci
oswajają się z nią w naturalny sposób
podając z ręki do ręki
półmisek z sałatką
piją kawę lub wino
przecież to taka luźna rozmowa

ciało sprawia najwięcej kłopotów
zdają sobie sprawę że zostanie pierwsze
porzucone jako dowód
potwierdzenie że krew stanęła w naczyniach
jeśli będzie w całości
bo w częściach wystarczy trochę DNA
wystawione na widok
na rozpoznanie lub resuscytację
na walkę lub poddanie się
na strach i ogromy lęk bliskich
utożsamiajacych nas
mnie ciebie ono
z nieruchomym ciałem

a ten moment
szybki czy odwleczony w czasie
w czasie dobrym czy złym
mówią że zawsze jest zły
szczęśliwi którzy mogą się przygotować
ktoś słusznie pomyślał o tym
co stanowi nas dla innych
by zostało dobre
inny chciałby zadbać
o lepszy wygląd powłoki
na powłoce ciała
byleby nie nago
choć zależy kto znajdzie i gdzie

dobrze się znaleźć w godnym miejscu
pogrzeb taki czy inny
człowiek
na czarnobiałej fotografii to
ja ty
ono
ono ciężko się nawet pisze

i nagle staniemy się osobą ze wspomnień
ciałem na zdjęciach
trzeba mieć dużo czasu dla życia
tylko trochę zostawić na umieranie
autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
11 razy
Treść

6
7
5
4
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
2
5
9
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Maba<sup>(*)</sup>
Maba(*)
2023-10-26
Ja, ty, on, ona, ono - wszystkie trudno się pisze... a z biegiem czasu coraz mniej czasu na życie... i umieranie jakoś tak... częściej obecne...
Mądry tekst Ci się napisał... puenta - szczególnie.

Z pozdrowieniem.
Pozdrawiam serdecznie

Mgła<sup>(*)</sup>
Mgła(*)
2023-10-13
Czytam ten wiersz już 10raz
I tak sobie myślę że nam osobom które już były jedną nogą na tamtym świecie łatwiej jest pogodzić się z ostatecznością
Jednak to nie prawda
Przecież przytwierdzają nas do tu i teraz ogromne kotwice w postaci rodziny planów marzeń i nadziei
Nie lubię jak się smucisz!


Michał<sup>(*)</sup>
2023-10-13
Nie smucę się przecież:)
Tak kotwice trzymają mocno, tym trudniej zerwać cumy.
Jeśli czuje się miłość od bliskich i odwzajemnia równie mocno, to wiemy kogo tak naprawdę najmocniej zaboli strata. Dla Nich warto żyć.
Radosnego świętowania Dnia Edukacji Reniu;)

poezja.tanczy
poezja.tanczy
2023-10-13
Wiersz ciekawy, ale najlepsza puenta. Prawdziwa i pouczająca.
Tak powinno się kończyć wiersze
Pozdrawiam


Michał<sup>(*)</sup>
2023-10-13
Dziękuję Marcinie za miły komentarz. Pozdrawiam serdecznie:)

finch
finch
2023-10-12
Witaj. Ciężko się przecisnąć przez te słowa. Wiersz na granicy "przegadania" - ale broni się ciekawymi spostrzeżeniami i uwagami, takimi mimochodem: "piją kawę lub wino
przecież to taka luźna rozmowa..." - bo wszystko jest ważne, a zarazem już nic. To świadomość tej prawdy, czyni wszystko dobre w tym wierszu. No i to - warte dyskusji:
"szczęśliwi którzy mogą się przygotować.." - bo czy na pewno chcielibyśmy znać dzień i godzinę? Przygotowanie może oznaczać długą i ciężką chorobę... ? To takie trudne, trudniejsze niż cokolwiek. A może to myślenie to strata tego cennego czasu, przeznaczonego na życie? I któż to wie, któż to może rozsądzić? Ogromna ilość pytań, a odpowiedzi są dość wymijające, bo nie mogą być inne.

"ja ty ono" - zatrzymując się nad tym w obliczu śmierci chyba każdy znajdzie swoją skrywaną emocję. Każdemu się zjawi jakaś twarz - szczególna. Tęsknota, lub złorzeczenie na los i niesprawiedliwość. To takie ludzkie. Śmierć jest prostolinijna - zabiera. Możemy się jednak zagłębić w myślach, co zostawia w nas? Jaki ślad po tych co byli? I co możemy z tym zrobić - póki nasz czas jeszcze trwa.

Przepraszam za chaos, ale poczułem się trochę zobowiązany, żeby napisać tutaj kilka słów, trochę od serca😊 Miałbym może techniczną uwagę co do zakończenia, czy nie bardziej wymownie byłoby skończyć na
"ja ty
ono
ono ciężko się nawet pisze"? - ale nie jestem pewien... trzeba by to było poczytać na głos jak brzmi.

Gratuluję i pozdrawiam❤️


finch
2023-10-13
Z tą moją poezja chyba się nie "wpasowałem " w klimat tego portalu😉😁 To przynajmniej sobie pokomentuję innych😊

Michał<sup>(*)</sup>
2023-10-13
Dziękuję Twój komentarz. Nie widzę w nim chaosu, ale wypunktowałeś niemal wszystko o czym myślałem pisząc ten wiersz.
Jeśli chodzi o zakończenie to może dostrzegłeś, że wiersz skończyłem we wskazanym miejscu. Zamknąłem już notatnik poszedłem do kuchni i z lodówki wyskoczyły jeszcze te dwa ostatnie wersy... Chciałem żeby ta rozmowa, bo jest to spotkanie dwojga lub większej grupy znajomych w Death Cafe, zakończyła się optymistycznie, a może nawet żartobliwie.
Jeszcze raz dziękuję za komentarz bo czytając Twoją znakomitą poezję na innych portalach wiem, że jesteś oszczędny w słowach pod publikacjami.
Pozdrawiam serdecznie:)

Waldi1
Waldi1
2023-10-12
praktycznie umieramy każdego dnia i coraz bliżej do tego jest nam ... więc ze śmiercią mi do twarzy ...
lobię spoglądać na klepsydry ... ten umarł mając lat 66 ... tzn że już go przeżyłem inny miał 96 tzn... mam jeszcze trochę czasu ... i tak dalej żyje z uśmiechem ... pozdrawiam serdecznie ...


Michał<sup>(*)</sup>
2023-10-12
:)))) żona zawsze wie co robi
i z tym optymistycznym akcentem kładę się spać.

Waldi1
2023-10-12

Miło mi Michale ... to ci napiszę coś takiego z czego się śmieję … stoję w kolejce w sklepie do kasy ... pani pyta co panu tak wesoło ...więc jej tłumaczę ... że żona powiedziała ... że mnie pochowa przed domem z głową na wierzchu ... więc pytam czy Ty naprawdę mnie tak kochasz
... że po śmierci chcesz mnie jeszcze widzieć ..a ona odpowiada
że każdego dnia jak będzie szła to mi kopnie w ten pusty łeb … itd...
pozdrawiam z uśmiechem ...

Michał<sup>(*)</sup>
2023-10-12
Waldi cholera nie znam większego optymisty i cieszę się, że poznałem Ciebie. Jak to ktoś powiedział można? Można!
Dobrej nocy:)

rzabaprzezrz
rzabaprzezrz
2023-10-12
Świetnie to napisałeś, czuję się trochę bardziej oswojona:) Pozdrawiam ciepło:)


Michał<sup>(*)</sup>
2023-10-12
Dziękuję. Z tym tematem każdy na swój sposób się mierzy. Właściwie już od dziecka.

Astralka
Astralka
2023-10-12
Świetny wiersz!
Poruszasz bardzo ważny temat.
Tak wiele strachu śmierć budzi w człowieku... Zwyczaj jest to strach bardziej przed czymś nieznanym. Przed czymś co jawi się w czarnych barwach.
Oswajanie tematu śmierci, zagłębianie się w różne jej oblicza... Potrafi być tak cudownie wyzwalające.
Sama całkiem nie tak dawno zaczęłam patrzeć na śmierć zupełnie inaczej...
Dzięki za przywołanie refleksji ♥️
Uściski ✨


Michał<sup>(*)</sup>
2023-10-12
Myślę, że zdecydowanie mniej tego strachu mają osoby, które dostały drugą szansę lub takie, które wiedzą, że ten moment jest dla nich bliższy w czasie niż u innych. Dziękuję Astralko:)

Lenia
Lenia
2023-10-12
Trudny temat ale podałeś go z takim spokojem, że nie czuje się tej grozy...pozdrawiam:)


Michał<sup>(*)</sup>
2023-10-12
Dziękuję. Lubię ten temat jest mi bliski:) Nie ma się czego bać;) Pozdrawiam.

Elżbieta
Elżbieta
2023-10-12
Przeczytałam, Michale z przejęciem... pierwsza i ostatnia strofa ... najlepsze! Spinają wiersz jakby klamrą.
Mam lekki dreszcz mimo, że podchodzę dość racjonalnie do życia i śmierci, ale to sprawił, Twój świetny wiersz!
Wszystkiego dobrego, Michale i cieszy się życiem póki jest:))⭐


Michał<sup>(*)</sup>
2023-10-12
Dziękuję Elu. Takie myśli powtarzają się pewnie w jakimś okresie naszego życia, u mnie pojawiają się z pewnej przyczyny trochę częściej.
Do tego wiersza zainspirował mnie artykuł o spotkaniach organizowanych by sobie porozmawiać o końcu stąd tytuł mojego wiersza.
Dobrej nocy:)

Galba c.<sup>(*)</sup>
Galba c.(*)
2023-10-12
Wiersz pchnął mnie lekko w ramiona niepokoju...
Hm...
Pozdrowionka :-)


Michał<sup>(*)</sup>
2023-10-12
Tak, może lekko, ale znajdź też w niej coś zabawnego, pomyśl że są bardzo obciachowe miejsca by zakończyć żywot, choćby to gdzie król chodzi piechotą:)
Dziękuję Marku.

AS***
AS***
2023-10-12
wiersz wart czytania i przemyśleń;


Michał<sup>(*)</sup>
2023-10-12
Bardzo dziękuję za cenny dla mnie komentarz.
Pozdrawiam.

Noir<sup>(*)</sup>
Noir(*)
2023-10-12
Całe życie oswajamy się z nim (życiem) a ze śmiercią nigdy... może teraz, choć trochę po przeczytaniu tego wiersza.
Puenta wymiata.
Pozdrawiam


Michał<sup>(*)</sup>
2023-10-12
U mnie jest od ponad trzech lat jakoś po równo:)
Dziękuję i pozdrawiam.

samisen
samisen
2023-10-12
trochę zostaw...


Michał<sup>(*)</sup>
2023-10-12
Dziękuję. Pozdrawiam.


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności