Twoje Wiersze - A ja też o jesieni...

A ja też o jesieni...

nieregularny

2025-10-21 19:01

Spąsowiały moje góry
w hipnotyczne mgły spowite,
opadają liściem na dół
a kolory znakomite.
Pochłodniały moje ranki
i przymrozkiem już się witam,
ni jak bez herbaty szklanki
a wieczorem z lampą czytam.
Tyją kociska,
na kartofliskach płoną ogniska
jesienna zaduma ściska...

autor

Szarlej23

przejdź do strony autora

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony

8 razy

Treść

Warsztat

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

ShamAnna

2025-10-24

Malowana ta jesień - na początku wiersza lirycznie, a zakończona (jak często u Ciebie Szaleju) z przymrużeniem oka 🙃 niech się jesieni tej jesieni w każdej sieni 😁

ajw

2025-10-22

A ja się z myslami biję
czy dawać kotu więcej
bo tyje ;)

Fajny obraz jesieni z nieodłącznym jej klimacikiem. Zgubiłeś "d" w 7 wersie.

JoViSkA

2025-10-22

Świetnie zbudowany klimat jesieni :)
Pozdrawiam serdecznie

Odyseusz62

2025-10-21

Najgorsze te przymrozki
a tyją nie tylko koty.
Pozdrawiam z uśmiechem.

Czasem

2025-10-21

Widzisz Synek, jak chcesz to potrafisz! ;)))

:*

januszek

2025-10-21

Też po kotach rozpoznaję....

że
się coraz chłodniej staje...

sturecki

2025-10-21

Ta jesień pachnie ziemią, herbatą i trochę wspomnieniem starego kalendarza. Łapie codzienność za rękaw i pokazuje, że melancholia też potrafi być ciepła.
A jak już dym z ogniska gryzie w oczy, to znak, że zima stoi za rogiem.
6/5

Pokaż mniej

Logowanie

A ja też o jesieni...

Ocena wiersza

Treść

Warsztat

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Autor poleca

Inne wiersze z tej samej kategorii

Inne wiersze tego autora

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji