Bogaty ten,kto może sobie pozwolić na życie wśród uroków ,jakie roztacza wiosna.
A. Czechow
pełen nadziei
zrywałeś moje spojrzenia
aż zebraliśmy
nasze wzajemności
na krótki spacer
po długich alejkach
....
nie znając parku
zbłądziliśmy
odkrywając pierwsze
zaległości wiosny
życzliwie wypływające
z jeszcze zimnej gleby
....
wtedy spojrzałeś
na mnie tym swoim
brązowym bławatkiem
i spąsowiałam
do reszty
Dla mnie Twój wiersz jest piękną opowieścią o rodzącej się relacji między ludźmi, wypełnioną pierwszymi emocjami, spojrzeniami, odkrywaniem tego, co nieznane. Świetne obrazy metaforyczne nadają utworowi specyficzny klimat jakby zapowiadały jakąś niespodziankę, to takie moje refleksje.
Zrywanie spojrzeń, szukanie i błądzenie po nieodkrytych śladach wiosny jak skreślanie liczb w totolotku i nagle milion brązowych bławatów i tudzież tyle samo pąsowych róż.
WoW! Sorka, wyrwało mi się. Swoją drogą to pierwsze WoW tego dnia ;) Ale jak mówią, wiersz jest amazing! Swoją drogą Osia, Ty to jesteś szczęściara. Bo ja byłem tak bliski spaceru z Kobietą mojego życia. Tak blisko. Dobrze że Kama tego nie widzi :P
Pozdrawiam z więcej niż z podobaniem!
A i owszem jestem szczęściara ,chociażby ze względu na Twój komentarz Chris ;))
Nie kumam o co biega z Kamą ale chyba gdybys chciał bym wiedziała to napisałbyś ;)))))
Serdeczności pąsowe Ci posyłam ;)
Zalążki wiosny i zalążki miłości bardzo pięknie komponują się razem.
Kto dziś jeszcze potrafi spąsowieć? Całe życie wstydziłam się tego, ale dziś, gdy ta reakcja już w zaniku, zaczynam ją doceniać. Szczególnie u innych ;-)
Podoba mi się - kocham wiosnę i wszystko co wiosenne bardzo szybko przemawia do mojego serca.
No i spąsowiałam ;-)
Jeszcze raz wróciłam tu i dostrzegłam zrywane spojrzenia.
Nikt dotąd tak pięknie tego nie ujął. Aż widać, jak ona rzuca ukradkiem takie spojrzonka spod rzęs, co to nikt nie ma prawa ich zobaczyć, a on jednak widzi...
Nie powiem, dobrze mi w tym stanie, w jakim trwam już od lat, ale myśl, że nie doświadczę już cudu pierwszej miłości wprawia mnie w nastrój melancholiczny.
Znakomicie odczytałaś mój wiersz Goga .Podobnie jak Ty nie cierpiałam tego „zjawiska”u siebie i ja na złość robiłam to wbrew własnym zamiarom .Masz rację dziś to chyba przeżytek ;)
Twój komentarz świadczy o Twoim bogactwie ;-)
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.