Trudne budowle
sercem swoim otwiera każdy,
dokładając cegiełki w budowę,
wspólnej rodziny czy też domu.
Tak jak na początku jest cudownie,
każda chwila jest wspaniała,
bycie razem buduje mocną więź,
czułości i wzajemności są miłe.
Bywa, że zaprawa murarska,
jaką jest pielęgnacja związku,
jest słaba, licha, zbyt krucha,
dom zaczyna pękać po latach.
Codzienność, zwyczajna rutyna,
brak zabiegania o względy i siebie,
wzajemnie potrafi nawet po roku,
rozwalić rodzinę i dom w drobny mak.
/mis/