Nowy Smutny
a serduszko mi tłuczę w rytm deszczyku o okna.
Uciekam sobie przed tym co boli,
niczym Kubuś przed końmi.
Nie wiem, co zrobić, gdy żal mi.
Nie wiem, czemu jest żal mi.
Ale, gdy smutno, nie chcę kończyć jak Romantyk.
Tyle Pań dookoła jest, że…
Ta mnie nie chce, ta mnie nie chce, tej nie chcę.
Niech grają pianina, bo smutno mi, Boże.
Przecie płacz dziecka tyle może.
Wszelkie przyjaźnie miną jak posiłek, sorry…
to pewne jak jeden plus jeden to trzy.
Czy jestem gorszy? Nie jestem dorosły,
nie jestem niczym z trzody, nie jestem sądny.
Jesteś z buzi okropny, jesteś niemądry,
jesteś niezdolny, jesteś nieznośny,
jesteś dziwny, jesteś anorektyczny.