Wykreślanka (refleksja)
Noworodka z betlejemskiej groty. Zwykłego człowieka dziwiącego się światu.
Co zostawiasz?
Czteromiesięczne dziecko z chińskiej fabryki w kolorze ècru.
Sześć rzędów po dwadzieścia pięć sztuk.
Co wykreślasz?
Wesołe owieczki schowane przed drapieżnikami na noc i pasterzy, którzy je pilnują.
Co zostawiasz?
Kwadrygi reniferów bez penisów, ciągnące po sklepowej półce rydwany z reklamą Coca Coli z trzydziestego pierwszego roku.
Co wykreślasz?
Kolędy i pastorałki.
Co zostawiasz?
Piosenki o magii świąt, śpiewane przez brytyjskich gejów. Sklepy wypełnione
głosem Mariah Carey za który zapłaciłem miliony.
Co wykreślasz?
Ewangelię według świętego Łukasza.
Co zostawiasz?
Drony, smarfony, perfumy i biżuterię pod martwym drzewem.
Co wykreślasz?
Mszę w ciepłym ubraniu tak wesołą, że śpiewają nawet najokropniejsze głosy.
Co zostawiasz?
Złodzieja dusz z płaskim ekranem, wyświetlającego martwe sprawy w kolorowych swetrach.
Co ci wyszło?
Boże Narodzenie.
