Rana (18+)
Ale Mila bez słowa chwyciła mnie za rękę i pociągnęła do "sypialni".
To co wydarzyło się później było jak sen.
Powiedziałaś, że potrzebujesz mnie poczuć, tutaj, zaraz, bo zwariujesz!
(...)
Byłem jak Podróżnik zwiedzający Saharę. Gdy wspinałem się na cudowne wydmy, na Twojej skórze zostawiałem namiętny ślad. A Ty byłaś jak pustynia, łaknąca wody i gorąca.
Zwiedzałem świadomie Twoje nagie ciało. Wiedziałem co lubisz, co sprawia Ci rozkosz. A Ty odpowiadałaś oddechem...
Westchnieniem...
Jękiem!
Gdy odpoczywaliśmy odprężeni i spełnieni, chłonąc temperaturę naszych ciał. Pierwszą rzeczą, którą zrobiłaś to zawłaszczyłaś sobie moją dłoń. Jakbyś chciała krzyknąć. - Jesteś tylko mój! Czas stanął w miejscu. Przez chwilę chciałem wyszeptać .- Powiedz mi kto Cię tak zranił?
Wtedy poczułem w umyśle wewnętrznej opór. Moja intuicja obudziła we mnie myśl: nie pytaj! Ktokolwiek wyrwał z duszy Mili cząstkę, i zadał jej ból, Ty oddałeś jej całego siebie.
Więc milczałem, a czas nadal nie istniał.
przestań łazić po moim profilu 🥰