X
For Eleanor Rigby
limeryk
2024-11-23 13:57
Bo we mnie jest sex!
Pani z Gniezna codziennie przed lustrem
Uprawiała techniki doustne
Tak stroiła fumy
Że się tłukły perfumy
Bo z półeczki strącała je biustem
Nocpoślubnym Prażanka sposobem
Spodziewała się męża ze wzwodem
Ale on był tak tłusty
W portkach wpół do szóstej
Miodny miesiąc się skończył rozwodem
Ele z Rigby zaczęła się dąsać
-Dawaj limy! bo zacznę cię kąsać
Jobo zaczął się trzepać
I na drzewo uciekać
Teraz będzie się z niego natrząsać
Uprawiała techniki doustne
Tak stroiła fumy
Że się tłukły perfumy
Bo z półeczki strącała je biustem
Nocpoślubnym Prażanka sposobem
Spodziewała się męża ze wzwodem
Ale on był tak tłusty
W portkach wpół do szóstej
Miodny miesiąc się skończył rozwodem
Ele z Rigby zaczęła się dąsać
-Dawaj limy! bo zacznę cię kąsać
Jobo zaczął się trzepać
I na drzewo uciekać
Teraz będzie się z niego natrząsać
Bo z sexem jest tak
że jest śmiało lepszy
niż jego brak
że jest śmiało lepszy
niż jego brak
