Zniżył lot
rozpięte skrzydła
jak ramiona miłości
zniżył lot tuż nad wodę
,, tu gdzie śpiewają raki „”
dziewczyna
zakochana w przyrodzie
mieszka nad bagnami
nie śniła o miłości
poznała chłopca
z nim zatańczyła
wiatr w gałęziach
smutno zawodził
mówił
że wróci i nie zapomni
liście szeleściły
gdy odchodził
czekała
łzy jej spływały
czas mijał
serce zamierało
znów były
tylko obietnice
a jednak życie
zmieniło się w bajkę
łódź płynąca
wśród mokradeł
odnalazła
miłości przystań