Twoje Wiersze - Jednym prostym cięciem

Jednym prostym cięciem

wolny

2025-06-19 16:45

Zmierzchało gdy zakrwawiony nóż
opadł na zimną posadzkę.
Nie wiadomo czyj to Bóg
kazał w zbrodni szukać szansy.

Świtało kiedy ręce zbroczone
sięgały po kolejnego papierosa.
Za drzwiami deszcz jak czarownik
zaklinał czas w rytm tanga.

Kochał ją przeciętnie, zwyczajnie
a zabił dla białego prochu.
Jednym prostym cięciem
na jej piersi rozbudził obłęd.

autor

Przeboski Mandaryn

przejdź do strony autora

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony

5 razy

Treść

Warsztat

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

LydiaDel

ponad pięć godzin temu

Do czego człowiek jest zdolny? Niesamowite. Trudny temat. 6/5 Serdeczności

Elżbieta

ponad pięć godzin temu

Dramatyczna scena, dobrze oddana wierszem.
Pozdrawiam serdecznie:)⭐

hibiskus

dziesięc godzin temu

Witaj,

to bardzo drastyczny obraz - bo dwa światy i tyleż dramatów...
Ale ofiary są dwie też. 6/5
Bo temat sam w sobie dźwiga ogromny ciężar.
A zaczyna się zwykle niewinnie...

Pozdrawiam.

Krystek

dziesięc godzin temu

Przerażającą scenę pokazałeś.
Strach ogarnia na sama myśl
o rozwiązywaniu tak problemów.
Ślę moc serdecznych pozdrowień :)

sturecki

dziesięc godzin temu

Zwykłe uczucia i banalne motywy potrafią doprowadzić do rzeczy, których nie da się już cofnąć.
W tym wierszu prostota miłości zderza się z brutalnością czynu – i to właśnie najbardziej boli.
6/5