X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Zalęknieni

Wiersz Miesiąca 0
miniatura
2023-04-03 10:26
Luźna myśl, w dwóch kierunkach, jeśli się weźmie tytuł i ostatni wers pod uwagę w rozważaniach. Odwagę i strach.
wiara w to że jest coś więcej
niż życie z podarowanym nam
przez ten sam gatunek ciałem
spowodowana jest strachem
że skończymy się w tym kształcie
tak jak ci za którymi tęsknimy

więcej odwagi
autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
9 razy
Treść

6
5
5
4
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
2
5
7
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Ambrosio
Ambrosio
2023-04-05
Według św. Tomasza z Akwinu: "Wiara jest sprawnością umysłu, która zapala w nas życie wieczne, i sprawia, że intelekt przyzwala na to, co nie jest oczywiste” (STh II-II, q.4, a.1.). To stwierdzenie zdaje się wskazywać na to, że wiara nie jest żadną formą tkliwości uczuciowej, ale raczej aktem intelektualnym. To jest bardzo mocne zawężenie tematu przeze mnie, ale warto poczytać o czym nauczał św. Tomasz z Akwinu. Pozdrawiam Cię Michale. Hej ho!


Michał<sup>(*)</sup>
2023-04-06
Dziękuję Łukaszu.

Ambrosio
2023-04-05
Trafiło więc na podatny grunt, jeśli chodzi o znajomość Wielkiego Tomka. Wiemy więc obaj, że nie tyle chodzi o przeakcentowanie jednego z elementów, a więc ALBO rozum ALBO wiara. To nawet widać w tym cytacie Tomasza, który przywołałem powyżej. Kościół przez wieki rozwijał ten sposób postrzegania sprawy. Dojrzewał wręcz do niego i nadal zachęca wiernych do tego. Św. Jan Paweł II świetnie podjął ten temat i wyjaśnił w encyklice "Fides et ratio"z 1998 r. Bardzo ważne i znane słowa tam się znalazły: "wiara i rozum są jak dwa skrzydła unoszące człowieka ku kontemplacji prawdy". Tu znów bardzo ogromny temat, ale warty poczytania i zastanowienia. Papież prowadzi nas ku zrozumieniu przeżywania wiary w pełni w człowieku. Wybiórczość bowiem może prowadzić ku fideizmowi (tu bym widział ten akcent, o którym wspomniałeś, że "jak 《czuję》 Boga, to wierzę") albo ku ślepemu racjonalizmowi, który przecież dosięga zawsze granicy swoich możliwości.

Wiersz jest jaki jest, a ze względu na to, że wywołuje dyskusję, zdaje się być wartościowym. Jeśli chodzi o te "lęki", które czytam jako swego rodzaju zwątpienia, to one są zupełnie normalnym zjawiskiem w życiu wiarą u człowieka. One nas mobilizuje do ciągłego pogłębiania swojej wiedzy i wiary. A ten motyw ze strachem i odwagą, to myślę, że nie należy w Twoim wierszu wyrywać z kontekstu wersów. Tu akurat wręcz trzeba czytać cały wiersz nim się go zacznie interpretować. Także nawet autorowi to się przyda. 😃 Dzięki, Michał, za mocną dawkę wytężonego myślenia! Hej ho!

Michał<sup>(*)</sup>
2023-04-05
Dziękuję Łukaszu. Św Tomasz z Akwinu to ulubiony filozof mojego profesora od filozofii, ale też mojego promotora pracy magisterskiej, poniekąd stał się również moim ulubionym filozofem. Może czas wrócić do jego nauk i przypomnieć je sobie. Mnie zawsze podobał się w jego filozofii stosunek do ludzkiego ciała jako aktu duszy i dbania o nie by było w pełni zdrowe. Jeśli chodzi o podejście do wiary od strony intelektualnej, to zawsze nabieram więcej wątpliwości, ale własnie czucie mi je rozwiewa. uczucie obecności Boga w świecie i w moim życiu jest tak silne, że wszelkie moje intelektualne i rozumowe ucieczki na nic się zdają. Być może to kwestia małego rozumu i intelektu:))) nie będę zaprzeczał:)
Jeśli chodzi o wiersz , to chciałbym by wiara w to, że jest życie wieczne i moi bliscy już je rozpoczęli, zwyciężyła nad pojawiającym się w chwilach zwątpienia lękiem (strachem) , że nic już po śmierci nie ma. Silna wiara wymaga odwagi by zaufać bez obaw. Jakoś nigdy nie spotkałem się z łączeniem wiary z odwagą. Napisałem też u Marka w komentarzu, że tu można iść e drugim kierunku, odwagi w braku wiary. Co wydaje mi się jeszcze trudniejsze, nie wierzyć w nic i jeśli to kwestia wyboru, porzucenia wiary to musi wymagać dużej odwagi. Gdyby ostatni wers zostawić z czterema pierwszymi to brzmi to ,jak zachęta do porzucenia wiary. Nie wiem czy dobrze mnie zrozumiesz, ale ta myśl po zapisaniu całości wydała mi się dwuznaczna. Może błąd powstał na skutek łączenia wiary z odwagą, może trzeba było napisać więcej wiary. Im bardziej rozmyślam nad tym powyższym zapisem, wydaje mi się on mniej zrozumiały i zawiły.
Pozdrawiam Łukaszu, Dziękuję.

tańcząca z wiatrem
Nietuzinkowa mini, do zatrzymania, myślę podobnie jak Mitylene,
z pewnością wiara pomaga przetrwać ciężkie chwile.
Poza tym, chyba większość z nas ma nadzieję, że poza ciałem mamy jeszcze duszę,
że ona nie umiera, no i że gdy odchodzimy ze świata doczesnego
na tym drugim spotkamy, tych, którzy odeszli, a którzy są nam bliscy,
choć faktycznie ja akurat miewam wątpliwości w tym względzie, czy aby na pewno
tak będzie, czy istnieje coś więcej poza tu i teraz?
Czy wiara nie jest li tylko dana ludziom po to, aby łatwiej było im
żyć, ale tak naprawdę nie ma gwarancji na to czy jest coś poza tym
co można udowodnić, a nie jest wiarą?
Ja niestety nie mam tej 100% pewności, jaka ma wiele osób,
bywam sceptyczna pod tym względem. dlatego rozumiem ateistów,
choć sama nie uważam siebie za ateistkę, ale niestety jestem
osobą pełną niepewności i wątpliwości.
Pozdrawiam serdecznie, Michałku , miłego dnia życząc :)


Michał<sup>(*)</sup>
2023-04-05
Z tej mojej niepewności właśnie powstają takie myśli i pytania. Nie jesteś w tym osamotniona. Zresztą nasz forumowy pastor Łukasz wszytko mi w głowie prostuje odnośnie wiary i mówi , że wątpliwości to normalka;)
Dziękuję Grażynko za odwiedziny. Pozdrawiam ciepło:)

Mitylene
Mitylene
2023-04-03
Wiara "przychodzi" czasami w najmniej oczekiwanej chwili i czasami wbrew nas samych...najczęściej hednak w chwilach kryzysu, choroby, tragedii w życiu...W obliczu takich sutuacji wiara pomaga przetrwać , lęki, napięcia, noepewności...czasami zostaje tylko na chwilę...innym razem na zawsze. To już chyba zależy indywidualnie od człowieka...Niezwykle ciekawa miniaturka. Pozdrawiam :)


Michał<sup>(*)</sup>
2023-04-05
Niektórzy tracą ją dokładnie w takich samych chwilach. Jednak masz rację, że większość wtedy zwraca się do Boga. W myśl powiedzenia ,,Jak trwoga..."
Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam serdecznie:)

Noir<sup>(*)</sup>
Noir(*)
2023-04-03
Skojarzyło mi się to z takim "naukowym" (biologicznym) a prostym wyznaniem (wyjaśnieniem) wiary.
Super miniaturka ;)
Z pozdrowieniem


Michał<sup>(*)</sup>
2023-04-03
Nasze wnętrze (dusza) wymyka się z wyjaśnień naukowych, ale w odniesieniu do ciała celowo
ubrałem w metaforę przekaz genetyczny.
Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam.

Waldi1
Waldi1
2023-04-03
a ja po prostu ... ufam i wierzę ... nie z lęku i ze strachu ... taka jest moja wiara ... i szanuję tych co nie wierzą ...


Michał<sup>(*)</sup>
2023-04-03
Wierzę Ci Waldku. Sam byłem w takiej sytuacji, że zaufałem w całości Bogu. Obecnie sam oddałam się coraz bardziej z określonego powodu i własnego wyboru. Mimo to nigdy nie przestanę wierzyć. Może stąd te złe rozważania oparte na próbie rozumowania. Z wiarą jak z miłością ona jest w sercu.
Miłego wieczoru:)

Waldi1
2023-04-03
Michale daję Ci słowo honoru ... że takich chwil nie mam ... jak chcesz mogę z Tobą pozmawiać o stacjach moich w życiu i dzięki Bogu wszystkie były szczęśliwe ... nap ... moja córka miała 19 lat temu ciążę bardzo zagrożoną cały czas leżała w szpitalu ... a ja rozmawiałem każdego dnia z Bogiem ...Panie itd .. wychodzę z jej pokoju szpitalnego ... córka mówi do mnie ... porozmawiaj ... odpowiedziałem zaufaj mi Tymusia urodzisz szczęśliwie ... bo ja Jemu zaufałem ... nigdy nie zwątpiłem i nie zwątpię ... zawsze oddaję się w opiekę Ojca naszego w niebie ... a czego mam się bać tego.... że umrę któregoś dnia ... przecież urodziłem się z datą śmierci ... itd ... mam sąsiada ... który itd ... dziś w stosunku do mnie jest innym człowiekiem ,... aż mnie zaskoczyło to bardzo ...a nigdy mu nie odpłacałem tym samym ...

Michał<sup>(*)</sup>
2023-04-03
To masz w sobie prawdziwą wiarę Waldku. Jednak mała niepewność czy chwila zwątpienia nawet u najbardziej wierzących ujawnia obawę i lęk.
Pozdrawiam serdecznie:)

sisy89
sisy89
2023-04-03
Czasem wiara wywodzi się z lęku, świetna miniatura.
Pozdrawiam serdecznie :)


Michał<sup>(*)</sup>
2023-04-03
*czynnikami trwania wiary

Michał<sup>(*)</sup>
2023-04-03
Uważam, że lęk przed wiecznym potępieniem, karą za nieposłuszeństwo Bogu, a jeszcze większy przed absolutnym naszym śmiertelnym końcem są głównymi czynnikami wiary.
Często te czynniki celowo podsycane są przez innych ludzi w celu dominacji(władzy) i zmuszenia do posłuszeństwa.

ajw
ajw
2023-04-03
Wiara to wiara. Nie podlega rozkminianiu :)


Michał<sup>(*)</sup>
2023-04-03
Takim stwierdzeniem cała teologia legła w gruzach:)
Pozdrawiam.

Dżoana<sup>(*)</sup>
Dżoana(*)
2023-04-03
Ciekawie poruszony temat, dla mnie bardzo na tak...Pozdrawiam serdecznie 😊


Michał<sup>(*)</sup>
2023-04-03
Dziękuję. Pozdrawiam:)

Galba c.<sup>(*)</sup>
Galba c.(*)
2023-04-03
Michał postawiłeś sprawę jasno i bez ogródek. To mi się podoba. Wreszcie ktoś nazwał domysły związane z wiarą po imieniu. Człowiek w swym lęku jest w stanie wyobrażać sobie wszystko by zmiękczyć strach. Niestety tak się nie da i trzeba stawić czoło realiom. Super wiersz. Miejmy wiarę bo to nasze prawo lecz nie wymagajmy jej od innych bo to wręcz nieludzkie.
Pozdrówki.


Michał<sup>(*)</sup>
2023-04-03
Przy porzuceniu wiary ważne są zapewne przyczyny i jej siła , która musi w jakiś sposób powoli maleć. Pomijając jakieś nagłe tragedie, gdzie ludzie są w stanie bez większej odwagi i pozbawieni strachu przed karą(boską) porzucić wiarę z dnia na dzień.

Michał<sup>(*)</sup>
2023-04-03
Odwagę powiązałem z wiarą i nie wiem co wymaga jej więcej. Posiadanie wiary, jej brak, czy tez jej porzucenie...?

Michał<sup>(*)</sup>
2023-04-03
Gratuluję odwagi Marku, choć nie do końca z Twojej wypowiedzi wnioskuję, której tej biorącej się z wiary, (pomijając jakiej ), dającej przekonanie o życiu wiecznym lub w swoich dziełach jak u Horacego, czy idąc w drugim kierunku, wzięcia ,,na klatę" tego, że po nas tylko proch i pył:). Dziękuję za ten komentarz. Miłego tygodnia, Pozdrawiam:)


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności