The first thing I see in a day is a sunrise. I can't complain because it is in fact beautiful. Those kinds of pinks or reds on the sky. But waking up to see a sunrise Does not compare to waking up and seeing your face. Your body laying next to mine. Our hands entertwined. Those sparks going through my body just like waves through the ocean. Then I wake up to see a sunrise because that was just a dream. You're not next to me. You are just like a sunset. You take my breath away just for a second, just until you're gone, yet you leave a mark on my heart that will never fade.


Pierwszą rzeczą jaką widzę jest wschód słońca. Nie mogę narzekać bo jest on faktycznie piękny. Te rodzaje różowego i czerwonego na niebie. Ale wstawanie i widzenie wschodu słońca nie jest porównaniem do wstawania i widzenia twojej twarzy. Twojego ciała leżącego obok. Nasze ręce złączone. Ten prąd przechodzący przez moje ciało jak fale na oceanie. Budzę się i widzę wschód słońca, bo to był tylko sen. Nie leżysz obok. Jesteś jak zachód słońca. Zabierasz mi dech w piersiach tylko na sekundę, dopóki nie znikniesz, jednak zostawiasz znak na moim sercu, który nigdy nie zniknie tak jak ty.