Wchodzisz
Wchodzisz Swym blaskiem w granicę ciemności
w pierzeje mroku z dzwoniącą miłością
stawiając pieczęć w oznakach proporcji
z siłą najczystszą reperując dłonią
Ty co stworzyłeś przeróżne stworzenia
wchodzisz Swym blaskiem w granicę ciemności
gdzie zrujnowany detal rdzę rozszerza
wodami wlewasz łzę Bożej wilgoci
Powiewem wiatru w rozkosznej ambrozji
Ty nieśmiertelny i ponadczasowy
wchodzisz Swym blaskiem w granicę ciemności
niczym ogrodnik by świat czynić wolnym
A my ludzkości jakże dziwne plemię
czy potrafimy być tego świadomi
że Ty potężny składając ofertę
wchodzisz Swym blaskiem w granicę ciemności
Wrócę na portal niebawem — pozdrawiam Wszystkich.