Wyrzucona na brzeg
jednej z dzikich plaż,
sparaliżowana prądem
setek pustych spojrzeń,
zapomniała na chwilę,
jaką ma misję i imię.
Uniosła dłoń w geście
harmonii i pokoju,
podniosła swoje ciało
z naturalną gibkością
i wyszeptała ustami
pełnymi czułej Miłości:
rozejrzyjcie się wokół,
jesteśmy dziećmi tej Ziemi,
połączmy się z nią razem,
rytmem jedności uniesieni.
Twój wiersz daje poczucie jedności, której tak brakuje w dzisiejszym świecie. Zamiast stawiać mury, budujmy mury, a życie stanie się jaśniejsze i piękniejsze. Moc pozdrowień w niedzielę:))
Najlepiej rozumie mi się ten wiersz na tle poprzedniego, czyli "Double Exit". Tamten odebrałem jako metaforę dualizmu kultywowany przez nasz świat z ostrym obrazem konsekwencji, wynikających z efektów ludzkich zapędów do prowokowania konfrontacji przeciwieństw. Wystarczy, że jednemu z przeciwieństw nada "nadwartość", a innemu zupełnie wartość odbierze, co się skrajnie nie spodoba innemu Ziemianinowi i mamy standardowy pojedynek "na noże".
Ten zaszczepiony/any od tysiącleci ludziom przez kulturę i obyczaje światopogląd "rozszczepienia" dezaktywuje się w wierszu "Jedność". Wystarczy w ukazaną w nim przestrzeń (Jedności/Miłości) włożyć jakąkolwiek formę dualizmu (konfliktu), a doprowadzi to do zgody i współpracy opozycyjnych czynników w celu pielęgnacji i rozszerzania Całości systemu, co daje każdej "drobinie" Jedności wystarczające korzyści, żeby uczestniczyć w tym z radością. :) Pokazałaś tu też jedną z wielu istot, które wyrzucane są na brzeg naszego świata, żeby nam pomóc uświadomić sobie, że "harmonia i pokój" to nasz naturalny stan, wynikający bezpośrednio z tego, że WSZYSCY pochodzimy z tego samego miejsca - Globu. Jedność, to zasadnicza cecha "globalnego myślenia", którego odpowiednikiem w działaniu jest świadome uniesienie każdego momentu naszego życia zgodnie z rytmem Ziemi, co ostatecznie połączy nas z Kosmosem. Niezła perspektywa, co? To dlaczego myślenie w tym kierunku nie jest powszechne?
Słowem, moim zdaniem, siejesz nową naukę, która jest tak prosta, jak codzienny wybór nadawania wartości wszystkiemu, z czym nieustannie wchodzimy w kontakt albo z pozycji "jedności", albo pozycji "double exit". Wybierz jeszcze raz :)
PS. :) Znalazłaś kluczyk do mojego umysłu z teoriami, czy jak? ;)) Miłej niedzieli :)
Wrażliwy wiersz, jak "Jedność" powoduje, że wyraźnie widać, że najsilniejsze bodźce człowiek nie odbiera przez zmysły ciała. Pierwszy kontakt Przybysza był szokiem nawet na poziomie fizycznym - wyrzucona falą albo za drzwi na brzeg - jednak to sparaliżowanie, choć działa też na ciało, to jego znaczenie dotyczy głównie wnętrza, które jest tematem wiersza, jako perspektywa "zza oczu". Stąd ta chwilowa amnezja, reset, przestrojenie się, adaptacja do zastanych warunków - to świetny witraż w całości wiersza. :) Kurczę, chciałem tylko dodać, że tak, nauka, którą nazywam "nową", dotyczy wiedzy, która dostępna jest nam prawdopodobnie od zawsze. Dlatego piszę po prostu - nowa nauka - bo ja ją widzę jako spoza czasu, zawsze dostępną nam mądrość, którą, jeśli weźmiemy i uaktywnimy w sobie, to zrozumiemy nazwę "nowa" tej nauki, jaką właśnie przerobiliśmy ;) A Witolda wiersz daje do myślenia, nie pierwszy z resztą raz. :) Pozdrawiam
Tak, Double Exit może być tu świetnym przykładem, jakie mogą być skrajne konsekwencje naszego dualizmu. Niezależnie od tego, czy mowa tu o konflikcie, czy samobójstwie - dwa pierwsze wersy od razu tłumaczą, jak ta dwójka POSTRZEGA życie, przez pryzmat własnych ograniczeń. Wspaniale, że zrobiłeś z niego użyteczne tło dla tego wiersza.
Tak trafnie przełożyłeś ten obraz, że ja już nie mam nic więcej do dodania. Kluczyk mam chyba zatem uniwersalny, bo otwiera podobne umysły :) Z jednym się może nie zgodzę i myślę, że to niewinna pomyłka - to nie jest "nowa" nauka, przecież wiesz :) Trudno nawet mówić o jej początku w kontekście Całości. Natomiast próbując odpowiedzieć na pytanie, dlaczego nie jest powszechna, myślę, że odpowiedź również jest w wierszu, gdy zamiast "pustych" oczu wstawilibyśmy "przestraszone". Dokładnie dlatego ta istota podnosi dłoń, mówi nią po prostu "nie lękajcie się, nie musicie się już bać". Abhaya mudra :) Widzisz, ona sama miała moment, kiedy ten przejęty od innych lęk ją sparaliżował. Bez lęku wszystko się rozpłynie, można zacząć od nowa. Przytoczę też cytat z dzisiejszego, bardzo wymownego dla mnie cytatu z "Zestrojenia" Witolda, mam nadzieję, że nie poczuje nadużycia :)
"Może nam trzeba tak uzależnić
Lęk przed wolnością od samych siebie
Żeby przed sobą samym się zbłaźnić
Krzycząc, iż wiem, że znowu nic nie wiem".
I tak to często bywa, wystarczy zauważyć, w których momentach zaczynamy robić odwrót (o ile w ogóle) i przybliżać się do istoty swojego Jestestwa...
Dzięki ogromne za ten dłuższy przystanek i wartościową wymianę, bardzo to wzbogacające! :) Pozdrowionka :)
Jeśli to Ziemia jest "dzieckiem" naszym?
Wiesz...fizyka kwantowa i efekt świadomego obserwatora.
To wtedy jest chyba jeszcze głębsze poczucie jedności?
Jedno JA i jego wewnętrzne doświadczenie.
Przepraszam, tak mnie naszło po lekturze.
Pozdrawiam serdecznie. :)
Cześć, Witold :) Nie ma absolutnie za co przepraszać, to jest zupełnie słuszna uwaga, która ze mną zdecydowanie rezonuje. W takim ujęciu, ja, jako autorka, nie ograniczałabym się także wyłącznie do życia na tej planecie :) Załóżmy zatem, że w tym akurat obrazie jesteśmy w umyśle konkretnego obserwatora, który postrzega... reszta już jest w wierszu :) Bardzo Ci dziękuję za poranne wybicie się z ograniczeń własnego umysłu ;) Ślę równie serdeczne pozdrowienia :)
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.