Cuda
że Pan w życiu moim
czyni cuda.
A ja tylko w życia poniewierce,
pod opiekę oddałam
Mu serce.
Mówię , rządź Panie w
życiu moim , niech Twoje
słowo na pierwszym miejscu
stoi.
Przemień na dobre moje
zatwardziałe serce,
wspieraj i ratuj w poniewierce.
Osłoń nas kloszem Swojej
Miłości i pozwól zostać
aniołem światłości.
Życie w Twe ręce oddaję
Panie , niech wola Twoja
się stanie.
Dziękuję Ci Panie do
znoju , za łaskę Twojego
pokoju.
Uważam że cudów było w moim życiu wiele- na autostradzie , lawina kamieni która zeszła obok ,
cud szczęśliwego porodu , wychowania siódemki dzieci na dobrych , wykształconych ludzi pomimo
trudnych warunków i nienajlepszego otoczenia.