Delikatność
udrapować go upięknić
zakląć w jaskrawości w pastele
uczynić sztucznym kwiatem
można ułożyć wiersz z szeptu
łaskotać nim ucho
delikatnie owiewać duszę
wycisnąć łzę spod powieki
można namalować wiersz akwarelą
zataić wszystkie krawędzie
uczynić zagadką kolorowych plam
która ma nieskończenie wiele rozwiązań
(wypadałoby przywołać nazwisko wielkiego
malarza ale nikt
nie przychodzi mi do głowy)
ja lubię wylewać wiersze z betonu
sklejać z dębowego drewna
budować je z litej cegły
pilnować poziomów i pionów
trudno ze składziku myśli
wybrać kilka prostych desek
niepokruszonych cegieł
zużyłem już prawie wszystkie