W patchworkowym splocie
„Miłość to przyjęcie kogoś z najważniejszymi problemami i osobami,
które są w jego życiu.” M.O
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Trudno jest powrócić z migracji po latach.
Zagrać nową kartą, zaświtać z bliskością,
z biesiadą przy stole, z bezcennym bagażem -
jej i jego skarbów (owoców z przeszłości).
Lecz przy dobrej woli można zszywać mocno
patchwork, niczym kołdrę wypełnioną pierzem.
Doświadczenia łączyć z wielką cierpliwością,
by mogły pasować skrawki tak odmienne.
Chociaż nie jest łatwo wyjść poza schematy
ludzkich wyobrażeń i niechętnych spojrzeń,
to z pewnością warto starać się dojrzale
umacniać cementem rodzinny kręgosłup.
Mimo wielu różnic - płci, wieku, przeszłości,
w przyszłość się przesączy (niczym w witraż) światło,
gdy każdy z rodziny niedobre emocje
przesieje przez sito miłosnych pokładów.
Bogacąc wzajemnie odmienną paletą
barw w uzupełnieniach, które im pozwolą
próbę czasu przetrwać, błędów nie powielać.
Nie dać zerwać nici w patchworkowym związku.
Ocena wiersza
Treść
Warsztat
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Poruszony w wierszu temat relacji międzyludzkich i ich oddziaływania jako jeden z czynników zewnętrznych kształtujących naszą osobowość jest chyba jednym z najczescuej poruszanych. Bo nic nie oddzialywuje tak na nas jak drugi człowiek. Ciekawy wiersz Grażynko na długą rozmowę. Pozdrawiam serdecznie:)
też mnie taka tematyka pasjonuje, psychika ludzka
i relacje międzyludzkie są niezwykle interesujące,
msz.
Pozdrawiam Cię serdecznie :)
Pozdrowienia!
Pozdrawiam Cię serdecznie, dziękuję za czytanie :)
Dziękuję serdecznie za wgląd, pozdrawiam wieczornie :)
Serdecznie pozdrawiam
Tak powroty są trudne, ale ja nie piszę o powrotach,
a o czym to już pisałam w komentarzu
do Waldka i Marka, wystarczy przeczytać,
rodzina patchoworka to nie powroty, tylko budowa nowego związku w parze, która miała wcześniejsze które, z różnych względów nie przetrwały, wiem słowo migracja jest tak odbierane, a to migracja ale uczuć w nowe środowisko, to metafora, nie dosłownie powrót z np. emigracji, po x miesiącach, latach.
Dziękuję za czytanie, pozdrawiam serdecznie :)
na rodzinny sukces.
Dziękuję pięknie za wgląd,
pozdrawiam Cię serdecznie Rzabko :)
Pozdrawiam serdecznie:)
Tak, też mam wrażenie, że takich rodzin
może być sporo, z pewnością miłość, akceptacja,
wzajemne zrozumienie to klucz, by było jak najlepiej.
Pozdrawiam Cię serdecznie :)
Pozdrówki :-)
w rodzinie patchworkowej, co już wyjaśniałam w komentarzu do Waldka, mam na myśli migrację uczuciową, przemieszczenie uczuć w inne miejsce osób po przejściach, osób, które mieszkają razem, w nowych związkach,
ze swoimi dziećmi z poprzednich, i wszyscy muszę się dogadać, akurat pani psycholog, która mówiła o swojej rodzinie mimo trudności wiem, że wygrała, to znaczy rodzina ma się dobrze, mieszkając w e wspólnym domu z dziećmi różnej płci i wieku, choć z pewnością wiąże się to z dużym trudem, by móc wzajemnie się dobrze porozumieć i zbudować wspólne więzi, ale nie jest to niemożliwe.
Pozdrawiam serdecznie, Marku.
Pozdrawia
P.S. Dzięki za podpowiedzi w ostatnich moich wierszach. Wszystkie poprawiłem:).
Pozdrawiam.
msz jeśli w poprzednim związku ktoś nadużywał
alkoholu, albo była przemoc, albo ktoś kogoś zdradzał,
to może to być wygrana tej osoby, iż tego toksycznego związku wyszła i w nim nie tkwiła, a że są rany, z pewnością są, ale mogłoby być gorzej, gdyby ten związek nadal trwał,
bywa i tak, że związek się kończy, bo jeden z partnerów odszedł na drugą stronę, czyli zmarł, i jest rana, ale jeśli po x latach ktoś sobie znów życie układa, to msz bardzo dobrze, że tak jest, bywa też tak, że druga strona zdradza, raczej ludzie nie rozstają się bez powodu, choć bywa i tak, że ktoś niedojrzały co chwilę zmienia partnera, bo nie umie kochać głęboko i prawdziwie, tym bardziej wówczas taki związek nie bardzo ma sens, gdy to uczucie jest z jednej strony,
bywa i tak, że po latach następuje wypalenie, rzadko który związek jest w stanie przetrwać wiele lat, choć wiem, że takie są, moi śp. Rodzice też byli ze sobą w długoletnim związku, aż oboje odeszli, na choroby, najpierw Mama, potem Tata.
Dzięki za wgląd, pozdrawiam serdecznie, Marku :)
P.S Jeśli jakaś podpowiedź na coś się zdała, to dobrze,
czasem dzielę się moim punktem widzenia, typu sugestia, co nie oznacza, że na siłę namawiam do zmian.
Kłaniam się Grażynko i pozdrawiam ciepło - Bezka i max🦋🦋🦋💖💖💖
Tak to trudne relacje, to prawda,
ale msz tak jak piszesz, miłość jest w stanie pokonać
trudne przeszkody, choć wymaga to pracy i cierpliowści,
tak sądzę.
Dziękuje pięknie za wgląd, pozdrawiam Cię serdecznie :)
Kreatywność pt, praca nad związkiem z pewnością wymaga
wysiłku od dwojga, w tym wypadku również od ich dzieci,
ciekawie że nazwałeś mnie krawcem, choć nim nie jestem,
ale faktycznie użyłam metafory z patchworkiem i "uszyłam"
ten wiersz o niej.
Dziękuję za czytanie, pozdrawiam.
Moi poprzednicy w komentarzach pisali z podziwem, że w Twoim wierszu świetnie oddałeś problem i ja dołączam się do ich grona... Tak to bardzo ważny wiersz!!!5/6
Serdeczności na piękny dzień, Grażynko:))⭐🌞
Tak, masz rację, że w życiu to z pewnością nie jest łatwe,
choć nie niemożliwe, pani Małgosia, która mówiła o swoich doświadczeniach opowiadała, że jej rodzina daje radę sprostać tej trudnej sytuacji, może też z racji swojego zawodu ona potrafi wyjść z tej trudnej sytuacji obronna ręką, myślę, że to jej z pewnością pomaga, bo umie łatwiej wczuć się w psychikę ludzką.
Bardzo mi miło, że się mój wiersz Tobie spodobał, choć jak widzę po ocenach, to nie wszystkim...
Serdeczności ślę również na piękny i miły dzień, Elu :)
Bardzo dobrze oddałas to w swoim Wierszu Grażynko...
5/6 i serdeczne pozdrowienia na cały dzień :)
odp. do Waldka i Marka...
Dziękuję za wgląd, pozdrawiam Cię serdecznie :)
Coraz więcej rodzin się rozpada
Coraz trudniej jest mówić My
Sporo osób myśli sobie jak nie Ta nie Ten to będzie inny jednak to nie jest takie proste wejść w czyjeś życie "z całym dobrodziejstwem inwentarza"
nie wiedziałam, że jeszcze tutaj nocne marki grasują :))
Tak, to prawda, że wiele się rozpada,
a to myślenie też msz jest błędne, choć jest sporo osób, które może nie przywiązują się aż tak uczuciowo i zmieniają partnera na nowy, często, młodszy "model",
tak masz rację, że wejść w cudze życie z tzw. dobrodziejstwem inwentarza, z pewnością łatwe nie jest.
Dzięki za wgląd, serdeczności przed snem przesyłam,
Reniu :)
choć, gdy dzieci nie są jeszcze dorosłe i razem z nimi,
to z pewnością jest to trudniejsze.
To dobrze, że tak u Ciebie jest, że się spotykacie,
tylko, że ja nie piszę tutaj o odległości
spowodowanej byciem osobno, bo ktoś jest na emigracji, tylko piszę o migracji uczuciowej, w rodzinie patchworkowej, czyli po przejściach, gdy kobieta wiąże się z panem, który jest po rozwodzie, albo jest wdowcem i ma już dzieci z poprzedniego związku i ona także jest kobietą po tzw. przejściach ze swoją przeszłością i owocami poprzedniej miłości, w postaci dzieci, i teraz nie tylko oni jako partnerzy muszą się dogadać ze sobą ale i z dziećmi partnera, a poza tym ich dzieci też muszą się dogadać, bywa, że są one w różnym wieku, tak jak u pani Małgosi i różnej płci i muszą się nauczyć dogadywać, mimo że nie są biologicznym rodzeństwem, to bardzo trudna sytuacja dla wszystkich, ale przy dobrej woli i cierpliwości taka rodzina może funkcjonować, a nawet stworzyć z czasem silne więzi, choć to trudne zadanie.
To tak jakby ją pozszywał z różnych bytów, różnych osób i wrzucił nagle w nowe środowisko, nowego taty czy mamy, i nowego, przybranego rodzeństwa.
Dzięki za czytanie, pozdrawiam serdecznie, Waldku,
dobrej nocy życząc :)
Autor poleca
Autor na ten moment nie promuje wierszy
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności