Tak, wewnętrzny spokój i miłość to sprawy istotne, owszem,
masz rację,
pozdrawiam Cię serdecznie :)

Zgadzam się z tobą i do niczego nie namawiam.
Grażynka, i tak cierpimy i zmagamy z samą istotą.
Owszem, to co piszesz, jest prawdą za życia, a sam proces i tak postępuje; grunt to znaleźć wewnętrzny spokój i miłość.
Pozdrowienia dla ciebie!

Witaj
Myślę, że ten wiersz zawsze będzie aktualny,
a co do tego etapu, nie będę kłamać,
nie jestem na nim, boję się tego co nieznane,
boję się też cierpienia, bo odchodzenie na ogół jest z nim związane, czasem nawet na długo, niestety, nie jest
to proces lekki i przyjemny...
Pozdrawiam Cię serdecznie,
tak poza tym pełna tożsamość, jest ważna, owszem...

P.S Dziękuję poza tym za dyskretną podpowiedź,
Bożenko, bo wcześniej źle zapisałam słowo embarras,
ale już jest ok :)

Witaj Bożenko
Masz rację, oby...
Serdecznie Cię pozdrawiam!

Tak to prawda, że warto, ja z pewnością nie jestem gotowa,
za bardzo kocham życie i bardzo chcę jeszcze być w znanym mi świecie.
Dziękuję za wgląd, pozdrawiam serdecznie , miłego dnia życząc.

Witaj Gosiu
Tak, to prawda, że tak jest jak piszesz,
choć ja nie neguję, że dusza jest nieśmiertelna,
ale też nie mam pewności jak to jest po drugiej stronie,
czy ktokolwiek może ją mieć, tak poza tym?...
Dziękuję pięknie za wgląd, pozdrawiam Cię Gosiu serdecznie:)

Witaj Joasiu
Ano taki to czas, to prawda,
dzięki piękne za czytanie, pozdrawiam Cię serdecznie :)

Witaj Tadeuszu/jak mniemam, sądząc po nicku/
Czy nawiązuję do nicku, raczej nie, bo pisząc ten wiersz miałam inny...
Dziękuję za czytanie, pozdrawiam serdecznie.

Witaj Kaziu
Tak, lubię tańczyć z wiatrem,
lubię też się często uśmiechać, nawet, gdy mi nie jest do śmiechu, ale też sto razy wolę czytać wiersze dotyczące niestety wcale nieradosnych tematów, bo życie w większości się z nich składa i wcale bajką nie jest, dlatego jeśli chodzi o pisanie i nie tylko, np. w muzyce czy w wielu filmach dla mnie smutek jest konieczny, wręcz piękny i to się nigdy nie zmieni, sama też wolę pisać mało radośnie, nic na to nie poradzę i z pewnością radosne wiersze będą raczej sporadycznie, bo taką mam potrzebę, choć nie mam potrzeby częstego pisania, bo nie widzę w tym sensu, mam na myśli swoją osobę, jak ktoś ma taką potrzebę, to niech to oczywiście robi, nawet codziennie.
Dziękuję serdecznie za wgląd, pozdrawiam serdecznie, Kaziu :)

Tak, Waldku masz rację, że trzeba się cieszyć każdym dniem,
na tym świecie i oczywiście pamiętać o tych, których już nie ma.
Serdeczności ślę.

Pozdrawiam Ciebie Grażynko serdecznie ...a wiersz bardzo piękny ...

Witaj Mitylene
Tak, z pewnością nie jest lekki temat, to prawda.
Dziękuję pięknie za czytanie, pozdrawiam Cię serdecznie :)

Dziękuję za wgląd,
pozdrawiam klaks.

Dziękuję Leniu
za czytanie i komentarz,
pozdrawiam serdecznie :)

Cóż mogę rzec, Elu
Mnie też już się zdarzało zbierać gorsze,
chyba raz nawet jedynkę zaliczyłam, także tutaj
jeszcze nie jest tak źle, a poza tym wiadomo
każdy Czytelnik ma inny odbiór,
ale tak to już jest, choć czasem dziwi mnie, że gorszy w moim odczuciu wiersz ma lepszą notę, a wiersz, który
uważam za niezły ma gorszą, w sumie to szkoda, że na portalach są oceny, lepsze by były same komentarze,
ale skoro są, to msz trudno ich nie stawiać, gdy się komentuje, tak samo stawiać tylko samą ocenę, też w moim odczuciu jest nie halo, to powinno iść ze sobą w parze, msz...
A co do mitologii, to kiedyś lata temu ją lubiłam,
a dystans zawsze się przydaje, nawet , gdy mowa o sprawach ostatecznych.
Dziękuję za Twoją obecność u mnie Elu, cenię Twoje zdanie, bo cenię ludzi utalentowanych, a Ty z pewnością się do nich zaliczasz, a tak poza tym to podoba mi się Twój nowy awatar/nie wiem czy już o tym wspominałam/ sympatyczny jamnik na nim, także.
Dobrego wieczoru życzę, Elu :)

Zajrzałam dziś Grażynko, do Ciebie i nadziwić się nie mogę, przedziwnej ocenie wiersza, choć zbieram jeszcze gorsze, to taka Twojego utworu, nie mieści mi się w głowie!
Dziękuję, Grażynko za piękną odpowiedź na mój komentarz do Twojego wiersza:)))💕

Witaj Kochana Elu
Dziękuję za obecność i tak wiele miłych słów,
pozdrawiam Cię serdecznie i dobrej reszty dnia życzę,
ja niedawno wróciłam z cmentarzy, niestety dojazd, zwłaszcza na jeden z nich zajmuje mi sporo czasu,
a teraz już po obiadokolacji weszłam na portal :)

Witaj Marku

Wiesz, ja też mam taką nadzieję, że to nie koniec,
ale nie mogę powiedzieć, że na 100% jestem tego pewna,
bo nie jestem, niestety, zazdroszczę ludziom, którzy tę pewność mają.
Pozdrawiam Cię serdecznie :)

Witaj Andrzeju
Dziękuję za wierszowany komentarz,
masz rację trzeba pamiętać, myślę, że trudno
nie pamiętać, jeśli byli nam bliscy,
a ja ich wspominam niekoniecznie poprzez pisanie,
ale w myślach jak najbardziej i w rozmowach z nimi,
także.
Pozdrawiam serdecznie, dobrej reszty dnia życząc :)

Dziękuję za refleksję,
dobrej nocy, raz jeszcze życzę