Nieuchronność
Szara reneto, schowaj się w cieniu,
niech nie oślepi cię słońce!
Bądź niewidoczna i tak doceni
ciebie koneser w końcu.
Zerwie, rozgryzie - zostawi tylko
mały ogryzek z ogonkiem…
Ocena wiersza
Treść
Warsztat
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Dobrego dnia życzę, Iwonko,
a co do szarlotki to mnie się ona kojarzy
z tą pieczoną przez moją śp. Mamą, była pyszna,
pewnie dlatego, że pieczona z sercem :)
jednoznacznie, bo mini nie ma nic wspólnego
z królową szarlotki...
Dzięki za wgląd, Iwonko,
pozdrawiam Cię serdecznie :)
Zgadłem?
Pozdrawiam!
tylko metafora, pod którą można wiele podstawić,
zresztą pisałam o tym w komentarzach.
Dziękuję za wgląd.
Pozdrawiam serdecznie :)
Ale są i tacy co szarlotką rodzinę wykarmią, z nasion drzewo posadzą a ogryzek oddadzą ptaszkom na budowę gniazda.
a bramy u mnie otwarte,
tylko nie zawsze każdy
smaczek może posmakować ,
to raz, a dwa mogą być przerwy od netu,
bo mnie on zbytnio wciąga czasowo,
co nie jest dla mnie
zbyt dobre....
Dzięki za obecność.
Dobrego wieczoru życzę :)
O ludziach,, wyeksploatowaniu i o tych, którzy wezmą z nas to co najlepsze i zasadzą ziarenko nadziei, dla przyszłych.
Będę wpadać częściej po takie smaczki :)
choć jabłko tutaj
to metafora na to,
by się tym, co chcą nas "zejść"
nie dać, np. w trybikach
danej korporacji,
gdy harujemy x godzin
dla pana prezesa na jego willę...
Takich osób jest wiele,
moja reneta nie jest renetą,
tylko metaforą.
Dziękuję za wgląd,
pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję za czytanie,
a cuda to nie u mnie
tylko w Kanie Galilejskiej,
u mnie tylko takie
tam wierszyczki,
miłego dnia życzę,
pozdrawiam serdecznie
i lecę w real,
bo nic nie załatwię :)
Tak, oczywiście że nie zawsze,
ale ja tutaj raczej mówię o tym,
iż nie wolno dawać się wykorzystywać,
będąc przedmiotem, a nie podmiotem
aż do ogryzionego ogryzka, jak zbędny
przedmiot czy jabłko...
Dziękuję czytanie,
pozdrawiam serdecznie :)
Tak, masz rację, że to wszystko zależy
od tego czy na to pozwoli czy nie.
Dziękuję pięknie za czytanie,
pozdrawiam Cię serdecznie
i również życzę udanego wieczoru :)
Muszę dodać, że renety i boskopy to moje ulubione jabłka, ale renet ostatnio nie spotykam w handlu.
Pozdrowienia łączę:)
nad siły, nieuchronny jest los małych dzieci
pracujących np, w Indiach w niebezpiecznych warunkach
przy np. niezdrowych substancjach, rakotwórczych, o takiej nieuchronności piszę w mini, ale jeśli ktoś się
tej "nieuchronności" przeciwstawi, to może
się jego los odwrócić, nieuchronny może być los
kobiet wykorzystywanych w różny sposób,
które się na to godzą, bo milczą, nieuchronny
jest los np. malarza, który mimo talentu umiera
nieznany, bo był jak ta szara myszka/reneta,
ale może być on inny, mój wiersz nie jest o renecie,
lecz jest metaforą, a reneta może wcale nie być
renetę, i nie jest...
Pozdrawiam serdecznie,
dziękuję za czytanie.
Też ją lubię, ale w moim
wierszu jest ona tylko
rekwizytem, do refleksji
na ludzkim losem,
na szczęście są osoby, które czytają
wiersze niedosłownie.
Dzięki za wgląd,
pozdrawiam.
Poczułam się przez chwile jak ta szara reneta, jak dobrze, ze lubię żyć w cieniu ;)
Uściski Grażynko !
Ja też żyję w cieniu
w tym sensie, że nie na jakimś
świeczniku, i dobrze mi z tym,
ale też czasem nie można pozwolić
na czyjąś bezkarność i na to, by ktoś
zostawił z nas tylko ogryzek,
w życiu też trzeba stawiać znak stop, msz.
Dziękuję pięknie za Twoje czytanie.
Pozdrawiam Cię serdecznie :)
Mój wiersz nie jest o renecie,
a jabłko jest tutaj tylko metaforą,
z pewnością nie należy wiersza czytać dosłownie.
Pozdrawiam serdecznie :)
Twierdzisz, że koneser ją znajdzie, a ja z obserwacji widzą, że te szare i ukrywające się mają mniejsze szanse, więc ryzyko bycia niezauważoną i samotną, przewyższa ryzyko bycia uwiedziona i porzuconą. Pozdrawiam.
tylko smuci jeśli wiersz odczytuje się li tylko
jako dosłowność, bo jednak
w wierszach lepiej, gdy tej dosłowności nie ma,
choć u mnie ona jest niestety częsta,
nad czym ubolewam, bo jednak
chciałabym nie tylko wierszoklecić,
ale czasem i trochę poecić,
jeśli poczułeś się urażony,
to wybacz, ale dobrze, jeśli
Czytelnik jednak nie czyta
wszystkiego dosłownie,
tym bardziej, mądry czytelnik,
który sam ma doświadczenie
w swoim pisaniu...
Dobrego dnia życzę, pozdrawiam serdecznie, Marku.
Nie wiem o jakich uwagach piszesz,
a jeśli masz na myśli komentarze,
to jasno w nich piszę,
iż mój wiersz nie jest o jabłku,
w wierszach jak wiesz są metafory,
i wierszy nie zawsze należy czytać
dosłownie, tutaj reneta może być szarą mtyszką,
wykorzystywaną w życiu codziennym,
może być trybikiem wielkiej machiny,
może być kimś kto jest na uboczu i jest niedoceniony
bo nie ma siły przebicia, może być kobietą
która została zdradzona, może być personifikacją wielu osób,
zupełnie nie rozumiem Twojego wybacz, ale łopatologicznego
czytanie, choć można czytać także dosłownie,
ale pisząc tę mini nie miałam na myśli dosłowności,
ale nie mam wpływu na to, jaki ktoś ma odczyt
nie ode mnie to zależy czy szuka metafor i drugiego dna
czy nie.
Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru.
Pozdrawiam serdecznie :)
- siedź w kącie, znajdą cię,
ale to nieprawda, dziś raczej
to reklam dźwignią handlu, jeśli siedzisz w kącie
to raczej nikt ciebie nie dostrzeże,
a poza tym, jeśli się nie postawisz komuś kto chce
Tobą za bardzo rządzić, to zawsze będziesz w jego cieniu,
a poza tym tutaj jeszcze można dopasować inne historie,
bo mini nie jest jednoznaczna...
Dziękuję pięknie za czytanie, pozdrawiam
Cię serdecznie :)
Pozdrawiam,
Miłego popołudnia
"koneserami" może wykorzystać
i zostawić, ludzie są różni,
a i renety mogą nie chcieć być szare...
Dziękuję za czytanie,
pozdrawiam serdecznie :)
Jestem zachwycona Grażynko, Twoją miniaturą... i jej wieloznacznością!
Serdecznie pozdrawiam i życzę dużo dobrego na resztę dnia i miłego wieczoru:)🌟🌷
Ogromnie się cieszę, że czytasz
moją mini wielowarstwowo, bo właśnie
o to mi chodziło, by można było tutaj podstawić
wiele znaczeń, msz tak jest ciekawiej, niż
gdy wszystko jest podane na tacy, choć
i u mnie często ta taca się pojawia, niestety...
Dziękuję pięknie za wgląd,
dobrego wieczoru również Tobie życzę :)
Pozdrowienia!
owszem, niekoniecznie niebezpieczna,
tylko może nie pozwoli na wykorzystanie
przez "konesera", który może
być fircykiem, może być prezesem korpo,
może być kimś, kto ją zerwie
dla własnych celów.
Dzięki za czytanie, idę
na spacer, po obiedzie,
na razie, do miłego!
Pozdrawiam, Bożenko!
Pozdrówki.
nie chowanie się w cieniu nie pomaga,
często trzeba być asertywnym,
aby nie dać się innym zjeść,
np, korporacjom, nielojalnym, zdradzającym
facetom, ludziom, którzy kogoś
wykorzystają i wyplują, jak zbędny ogryzek,
to tak w skrócie.
Pozdrawiam serdecznie.
Autor poleca
Autor na ten moment nie promuje wierszy
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności