Erekcjato "W letni wieczór"
słońce jeszcze trochę świeci.
Napijemy się ciut wina,
położymy już spać dzieci.
Jeszcze troszkę posprzątamy,
zmyję kubki i talerze.
Teraz dla nas wieczór mamy,
ja już sobie w łóżku leżę.
Tak się cieszę na te chwile,
te momenty przytulania,
na ten czas spędzony mile,
gdy zabieram się do spania.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
🛌
Ach ta poduszeczka.