Okazje
Zaproponowała kiedyś babcia
„Następnym razem”
- W pośpiechu odpowiedziałam
A to była ostatnia taka okazja
Wiele razy się żegnałam
Mówiąc „cześć” od niechcenia
Ale tego nie przewidziałam
Że będzie to ostatnie do widzenia
„Pojedź z nami pod namioty”
Proponowali koledzy ze szkoły
„Może w przyszłym roku” - zapewniałam
A wtedy każdy ruszył w swoje strony
Przytul mnie mocno, chwilo trwaj
Nie wiadomo jak długo w tych objęciach
Spędzimy nasz maj
Cieszmy się sobą bo dzisiaj jest „dziś”
Nie myślmy o jutrze
Nie pora jeszcze iść