*
Czas " Bobu , ... , Włoszczyzny "
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

czyli:
Bób, Homar/Hummus, Włoszczyzna
kontra:
Bóg , Honor, Ojczyzna

Część pierwsza:
Czas " ... , ... , Włoszczyzny "
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Wykopaliska: " Świnia " ...
~~~~~~~~~~~~~~~~~


(wiadomo)
Trzeba ją najpierw obuchem , potem krew spuścić... .

żeby było zabezpieczenie w żywność.
na Święta Bożego Narodzenia
i nie tylko,
bo potrzeby wielkie.

Pory dnia wyróżniały się tym, że:
w dzień jak po swoje przychodzili okupanci...

Na zaopatrzenie dla wojska brano to co żywe.
Pozbywano się tej dziesięciny z żalem.
/ Ale gdyby niemieckie wojska przybyły tylko jeden dzień później, byłoby znacznie gorzej - zsyłka na Sybir. Cały dobytek dziadka, mamy i jej braciszka już czekał spakowany w dwóch walizkach. /
Zawsze jednak można było coś gdzieś jakoś zakonspirować.

Świnia na przykład była bezpieczna za podwójną,
z mat słomianych zrobioną, sztuczną ścianą
w obszernej oborze.

Dumny z niej był bardzo, można było nie tylko wjechać do niej,
ale i wjechać nad
stanowiska z wozem pełnym siana,
co znacznie usprawniało prace w 40 hektarowym gospodarstwie.

Strach był zawsze, zwłaszcza gdy pytali o 'bandytów'.

... a nocą przychodzili partyzanci - (2 rodzaje)

Jednych interesowało jedzenie, jakiś ciuch względnie buty, ale znakiem szczególnym była ich niewiedza:

- "a eta szto?"

Tłumaczenie: że od krowy, że trzeba zebrać śmietanę itd. przyjmowali z niedowierzaniem. Trzeba było pokazać jak się nabiera nożem
i rozsmarowuje na chlebie.
Samemu spróbować.
Dopiero potem oni palcem... .

Drudzy też przyszli nocą.
Nie wchodzili.
Wywołali dziadka na dwór.
Gdy wrócił, był dziwnie blady (jakby bez krwi).

-"Nie wychodźcie.
Bądźcie cicho.
Muszę tylko ich odwieźć furmanką.
Zaprzęgnę konia" - powiedział

Długo nie wracał (wóz z zagrabionym mieniem też)

Dopiero gdy przyszła pora karmienia trzody,
znaleziono go w dużej kałuży krwi...
w schowku za ową matą.

Może kogoś rozpoznał?

Może ...?



PS.

Może?
Dlaczego?
Co właściwie się stało?
Do końca życia nurtowały moją mamę te pytania.
Dopiero kilka lat temu znalazłem wyjaśnienie
Było to tak zwane bezhołowie
(patrz początek prelekcji)

https://www.youtube.com/watch?v=MgH5O9Dh08A
czyli:
Leszek Żebrowski „Wyzwolenie czy nowa okupacja. Prawda o wkroczeniu do Polski Armii Czerwonej"

* * *

bieżączka

Od od 15 X żyjemy jako sprawcy,
a po 13 XII już jako ofiary...
Oczywiście nie wszyscy.
Wystarczy przypomnieć
powrót zabranych wysokich dodatków
do emerytur dla byłych funkcjonariuszy.
i powrót (oczywiście nie wszystkich) do służby.
a nade wszystko wróciły
metody działania, (opisane w poprzedniej części)
i cele
Czyli likwidacja elit " Bezhołowie "
Dodać do których należy wszelkie
wojenne: 'Katynie' * z jednej strony
i 'Oświęcimy' * z drugiej, jak i ówczesne :
(Smoleńsk i wszystkie inne pojedyncze)
Uczynione w celu aby na uwolnione vacaty
wprowadzić swoich, najlepiej takich,
na których ma się haka.
Wówczas, taki będzie bardziej usłużny.
"Wierny, czynny i sprawny - jak knut w ręku kata."
( cytując klasyka Adama Mickiewicza )**

Czy jest to cel ostateczny?

* * *

Czas "Bobu , ... , ..."
~~~~~~~~~~~~~

(bieżące wykopaliska)

Ostatni przekaz (końcówka)
(27 XII 2024 godz.19;33)
nr.1384 Boga Ojca do Ż.P.

" Ufajcie! Nie lękajcie się!
Kocham was niezmiernie mocno!
A wy, jak Mnie kochacie?
Czy na tyle mocno, aby pomóc sobie
realizując Bożą, a nie swoją wolę?
Ona jest spójna z waszym szczęściem.
Kocham was.
Zakończyły się właśnie oficjalne orędzia
przekazywane przez Żywego Płomienia,
dalsze otrzyma w nowej erze,
Erze Ducha Świętego.
To na razie koniec.

Bóg Ojciec. "

*

tyle przekaz.
A skoro Bóg zamilkł to oznacza że wszystko jest teraz w naszych rękach.
/ Pamiętajmy że tam gdzie nie było wiary nawet Syn Boży był bezradny, nie mógł wykonać cudu.
(Mk 6,5) /

Oczywiście są jeszcze Księgi i musi się wypełnić Pismo. czyli musi ukazać się: Antychryst
Ale podobnie jak z Męką Chrystusa .
Ten , który potrafił rozmnożyć chleby i ryby i nadal wylewa swą Krew podczas celebrowania każdej Mszy świętej nie potrafiłby i mniejszą ofiarą uczynić Zbawienie.
Tamte zdarzenia były adekwatne do stanu ówczesnej wiary. Praktycznie wszyscy apostołowie w owym czasie próby rozpierzchli się Piotr się zaparł , jedynie Jan wrócił dla Jego Matki.
I to Ona pozostała Jedyną, która wówczas wierzyła w zmartwychwstanie dnia trzeciego.
My jesteśmy w dużo lepszej sytuacji mając TO Jej doświadczenie.
I od nas zależy jaki będzie ów czas Antychrysta.

Czy wystawi go ojciec Franciszek?
A może to jest już ktoś pomniejszy?
pokroju Putina?, ***Tuska? ***mnie?

A może potrzebny jest dzisiejszy Szczepan?
W "Poemacie Boga - Człowieka" jest podane że
w chwili męki zobaczył on Niebo otworzone i zawołał do Szawła
cytuję:
przed rozpoczęciem kamienowania woła do Szawła, który zajmuje się
zbieraniem szat katów:
«Przyjacielu mój, oczekuję cię na Chrystusowej drodze.»
Szaweł odpowiada na to: «Świnia! Opętaniec!»
Do przekleństw dołącza mocne kopnięcie diakona w golenie, który prawie upada
z powodu popychania go i bólu. Po wielu ciosach zadanych kamieniami, które
dosięgają go ze wszystkich stron, Szczepan osuwa się na kolana. Opiera się na
zranionych rękach i – przypomniawszy sobie zapewne dawne wydarzenie –
szepce, dotykając skroni i zranionego czoła:
«Tak jak mi przepowiedział!... Korona... rubiny... O mój Panie, mój Nauczycielu!
Jezu, przyjmij ducha mego!»
Nowy grad uderzeń w już zranioną głowę sprawia, że całkowicie leży już ziemi,
która nasiąka jego krwią. Osuwając się zupełnie pod gradem wciąż nowych
kamieni, umiera, szepcąc:
«Panie... Ojcze... przebacz im... nie poczytaj im tego grzechu... Oni nie wiedzą,
co...»
Śmierć urywa to zdanie na jego ustach. Pod wpływem ostatniego skurczu ..."

I to spowodowało że Szaweł stał się Pawłem [!](w drodze do Damaszku)

Z całą pewnością więc wszystkie karty dotyczące dalszych losów mamy we własnych rękach.


W każdym bądź razie można "dać bobu".

*