przygotowania do powitania
ciepłą i kolorową
rozkłada skrzydła
motyl turkusowy
tuż obok na kocu
lśniącym białym
Anioł przysiada
piórka chowa do skrzyni
~niech mnie nikt nie pozna
że jestem między nimi~
do tanecznego przystępuje kroku
by śniegiem sypnąć jeszcze tego roku
unosi się niczym nimfa
macha rytmicznie rękoma
~przywitają Pana w bieli
zasypani aż po korony~
wnet nad ziemię
śnieżne chmury przybyły
okruszkami waty cukrowej
spadać rozpoczęły
potem szarpane kawałki
pokryły wszystko kryształki
gwiazda rozbłysła na niebie
i przyszedł Pan na ziemię
otulił wszystkich wokół
empatią miłością
wieczną radością