Nie pędź już
Nic nie widzisz nie słyszysz , nie obchodzi cię świat.
Powiedz za czym tak gonisz, powiedz czemu aż tak,
Szybko życie ci płynie?
… a tam woła cię świat.
Płyną dni i miesiące i nie liczysz już lat,
Gdzieś uciekło ci życie , razem z nim młodość twa.
Zatraciłeś już dawno radość młodzieńczych lat.
Co zostało ci dzisiaj?
Praca, sen, w kółko tak.
Nie pędź, stań, spójrz za siebie, gdzie podziałeś te dni.
Gdzie są twoje marzenia, czy ci nie żal dziś ich?
Radość życia, swoboda, duży przyjaciół krąg,
Taki byłeś, lecz dawno
wszystko odeszło stąd.
Cóż ci może pozostać na jesieni dni?
Smutek, ból i zgryzota,...
Czy chcesz tego dla siebie?...
Czy chcesz tak właśnie żyć?