strach
Z psami jadę do lasu
A w lesie psy buszują
Wszystkie tropy obwąchują
Kiedy tropy te są świeże
Czasem widać jakieś zwierzę
Gdy przed nami już ucieka
Boi przecież się człowieka
Nic dziwnego zważcie sami
Człowiek w lesie z psami?
To zwiastuje polowanie
I bezmyślne mordowanie
Ludzie takie hobby mają
dla zabawy zabijają
Bardzo dobrze niech ucieka
Od człowieka śmierć go czeka
Każdy o tym niech pamięta
Trzeba płoszyć wciąż zwierzęta
Bowiem odruch uciekania
Jest warunkiem ich przetrwania