Morena
poczekaj jeszcze chwilkę
odwiedzę jeszcze kogoś
zostawię list przy wierzbie
usiądź proszę
już się pakuję
zapomniałam
nic nie zabieram
poczekaj
jeszcze napiszę wiersz
tylko jeden
na pamiątkę
dla dalszych pokoleń
co wniesie ? wzniesie? zburzy?
czas pokaże
moimi śladami
już już
tylko kogoś spotkam
powiem że kocham
że jestem
wiem żeś niecierpliwa
już się zbieram
pozwól po drodze spojrzeć sobie w twarz
przecież i tak nikt się nie dowie
nikomu nie powiem
jestem gotowa
proszę roznieć ogien w kominku
nie chcę zimna przed chłodem
niech wiją się płomyczki
zamknięte szczelnie w lampionach
Klaudia Gasztold